Przychodzę do Was z wyzwaniem a mianowicie balsamem na rozstępy dla mamy,A dokładnie
dla Sayaki ,która wygrała ostatni konkurs oprócz sklepowców ukręciłam jej cosik:)
Przejrzałam więc wpis Sroki gdzie analizuje składy takich kremów i balsamów. Bogatsza w nową wiedzę stworzyłam coś takiego:
Aha jeszcze wpadając jak zwykle w dygresję muszę wam napsiać że byłam w szoku że w sumie nie ma dla mnie fajnego kremu na rozstępy w ciąży. Ja sama katowałam sie olejkami i nawet nie wiedziałam ze po pierwsze takie balsamy są drogie a w sumie w środku mają "nic szczególnego"
Ok wracam do przepisu :
Faza tłuszczowa 30%
5g olej krokoszowy
5g olej sezamowy
5g Ecocreme emulgator
4g masło shea
4g mało kakowe
3g alkohol cetylowy
3g Isopropyl Myristate
1g witamina E
Faza wodna 70%
woda do 100g
5g kwas hialuronowy
5g gliceryna
5g ekstrakt z zielonej herbaty
5gekstrakt z alg
5g ekstrakt z centelli
5gekstrakt z cytryny
3g depantenol
1g alantoina
1g konserwant
Wszystkie składniki widziałam w składach kremów na rozstępy dla mam więc myślę że skład jest ok ? Co myślicie ?
Mogę go wysłać do Sayaki??
Miałam Wam jeszcze wkleić zdjecia paczki wymiankowej od
Zdjęcia zaginęuy dysku jak siE znajdą to się pochwalę :)
Dostałam mega pakę z wspaniałościami za moje serum diy i krem diy:)
Dostałam obłędną świecę lawendową którą Żaneta sam zrobiła i samorbioną herbatke , do tego sklepowce , mydło alterry, paletkę błyszczyków
maseczki lakiery żel no same cuda a i czekoladę którą mi od razu mój łasuch mały zjadł.
No już sama nie pamiętam co tam nawet było taka tam paka była.
Żaneta dziękuję ślicznie:)
Iga to co wysyłamy ?
Mi by się taki przydał,ale nie mam takich zdolności jak Ty:)
OdpowiedzUsuńjak umiesz zrobic ciasto to taki balsam sie robi taki samo:)
UsuńSama bym takiego czegoś nie zrobiła :)
OdpowiedzUsuńod Tego masz mnie;)
UsuńBardzo fajny post :)
OdpowiedzUsuńCo powiesz na wspólną obserwację? Zacznij i mnie poinformuj, a na pewno się odwdzięczę :) Poklikasz w linki w poście? To dla mnie baaaardzo ważne! Zrobię to samo u ciebie :) http://worldofqueen.blogspot.com/
czekam na Ciebie
UsuńZgłoszę się kiedyś po niego ;) na bank!
OdpowiedzUsuńzapraszam:)
UsuńNo wspaniałości w tym Twoim balsamiku: masło shea i kakaowe bardzo ładnie uelastyczniają. Ale te centellę musiałam wygooglować, bo wąkrotki pod taką nazwą nie znałam. Ja też w ciązy się głównie się oliwkowałam (także masłem shea), a z balsamu to zwyklak z YR z kokosem. Starczyło dzięki Bogu
OdpowiedzUsuńja wąkrotke znlazłam jeszcze pod postacia gotu cola
UsuńNie mogę się doczekać aż go wypróbuję :D Od dawna szukałam jakiegoś dobrego kremu na rozstępy ale większość jest strasznie droga i ma niewiele substancji aktywnych, w dodatku często na samym końcu składu :(
OdpowiedzUsuńjak Ci się podoba konsystencja?
UsuńWygląda dobrze :)
Usuńjak wszystko dobrze pójdzie to w pon wysyłam
Usuńświetny krem, zrób przepis na antycellulitowy krem... :P
OdpowiedzUsuńok:)
UsuńCiekawy krem i fajne składniki.
OdpowiedzUsuń:*
:)
Usuńwow cudo :) chyba sobie takie u Ciebie zamówię ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam :)
UsuńCiekawy skład. Ja obecnie używam balsam palmer's, wcześniej olejek Tołpa, jestem w 25 tygodniu i na razie rozstępów brak :)
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki :) mi brzuch sie popruł w 40 tyg :( ale małąm gigfant dziecko ważyło 4650g
UsuńTen przepis chyba podsunę mojej sąsiadce:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJakiś znacznych problemów z rozstępami nie mam. Oby mi takie produkty nie były potrzebne, ale fajny pomysł do polecenia komuś z tym problemem. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
UsuńI wyszło ciekawe mazidełko :) Podziwiam cię:)
OdpowiedzUsuńSuper! Też bym taki chciała,po moich dzieciaczkach zostało kilka niespodzianek ;)
OdpowiedzUsuńwow, super;D
OdpowiedzUsuńCiekawe czy działa :)
OdpowiedzUsuńsayaka nam powie;) albo napisze;)
UsuńPodziwiam Cię, że tak ciągle coś tam sobie tworzysz :)
OdpowiedzUsuńto akurat nie sobie;)
UsuńOj z takim cudownym składem to MUSI zadziałać. Tyle dobroci, ze az wstyd kupować te przeładowane chemia badziewia, którymi raczą nas rozne - czesto niby markowe - firmy kosmetyczne!
OdpowiedzUsuń:) tylko nie ma marchewki
UsuńCzemu ja nie mam ręki do takich super rzeczy :(
OdpowiedzUsuńmoże masz próbowałas?
UsuńHo ho ho, domowy balsam na rozstępy - super! Jak będę w ciąży to się zgłoszę, żebyś mi przyrządziła coś takiego ;)
OdpowiedzUsuńczekam w takim razie:)
Usuńteż ostatnio przywiązuję uwagę do składów, bo okazuje się że składników aktywnych tak na prawdę jest niewiele w kosmetykach, lepsze są robione samemu :) a Ty zachęcasz i już co nieco wyszło spod mojej ręki, co prawda w większości z półproduktów ale zawsze
OdpowiedzUsuńmam prośbę, mogłabyś poklikać w linki w moim ostatnim poście? to dla mnie bardzo ważne http://jzabawa11.blogspot.com/2015/05/wspopraca-z-dresslink-prosba-o.html
Joasia dumna jestem że próbujesz !! Poklikane:)
Usuńpodziwiam Cię za to że potrafisz sama "ukręcić"
OdpowiedzUsuńdzieki:)
Usuńprodukt nie dla mnie :D ale fajny produkt i do tego zrobiony własnoręcznie D:
OdpowiedzUsuń:)
Usuńja myślę że sayiki będzie zadowolona i się ucieszy ;)
OdpowiedzUsuńtym bardziej że prezent jest zrobiony własnoręcznie ;)
dzieki :)
Usuńbardzo fajny skład :)
OdpowiedzUsuńDla mojej Mamy to już chyba za późno na takie cuda, a dla mnie jeszcze za wcześnie :) Jeszcze na szczęście nie borykam się z tym problemem :)
OdpowiedzUsuńwłasnie dlatrgo trzeba smarowac wczesniej :)
UsuńKrem bogaty w r
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTwa kreatywność nie zna granic:)
OdpowiedzUsuńna razie nie :)
UsuńJeśli będę miała w przyszłości rozstępy to się do Ciebie zgłoszę.
OdpowiedzUsuńzapraszam:)
UsuńKasia moich to chyba już nic nie ruszy, jestem tygrysica :D.
OdpowiedzUsuńto tak jak ja :)
Usuńwow, przydałby mi się taki ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNa szczęście ominęły mnie rozstępy :-)
OdpowiedzUsuńszczęsciara!
Usuńbardzo mnie ciekawi!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWyglada ciekawie.
OdpowiedzUsuńEwa nie wieże nie kojarzy Ci się z czymś do jedzenia ?
UsuńJa właśnie kupiłam sobie masło Nacomi, które ma 4 składniki: masło shea, olej ze słodkich migdałów, witamię E i zapach na końcu składu :P to chyba dobry skład :P biorąc pod uwagę, to co naczytałam się o drogeryjnych balsamach, że mają toksyczne składniki, to chyba dobre będzie :) A na tego bloga zaglądam regularnie - dziewczyna robi dobrą robotę, powinni jej za to płacić, bo takie porównania robi, wszystko wypisze - cud kobieta :))
OdpowiedzUsuńNacomi ma świetne kosmetyki!
UsuńCiekawy przepis ! :-)
OdpowiedzUsuńdzieki:)
UsuńNie jesteśmy ekspertkami od takich rzeczy ale wiemy, że my chętnie byśmy go przyjęły :)
OdpowiedzUsuńno tak przydało by sie znowu jakies rozdanie diy:)
UsuńBarzo, bardzo, baaaaaaaardzo chciałabym taki specyfik <3
OdpowiedzUsuńno i znowu musze napisac ze przydało by sie chyba rozdanie diy :)
Usuń:)
OdpowiedzUsuńRozstępów nie mam, ale wiem, że wiele osób się z nimi boryka, nie tylko kobiet. Jak będzie skuteczny produkuj i sprzedawaj, zarobisz krocie ;)
OdpowiedzUsuńSzczęściara!! Ale z tym sprzedawaniem super pomysł :D
UsuńOj Kochana to ja już wiem co sobie u Ciebie zamówię :* ja niestety mam straszne problemy z rozstępami :/ Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńjak tylko zamówie odpowiedni emulgator :)
UsuńSprzedawaj koniecznie, kupiłabym kilka produktów :)
UsuńBalsam jak ciasto powiadasz???
OdpowiedzUsuńŚwietna rzecz!!!
nom odmierzasz podgrzewasz i mieszasz mikserem ciasto robie podobnie :)
UsuńJa rozstępów jeszcze nie mam, ale myślę że lepiej zapobiegać niż leczyć :)
OdpowiedzUsuńmasz racje jak juz sa to trudno z nimi walczyc
Usuńpewnie nie potrafiłabym zrobić takiego kremu, więc w razie czego zgłoszę się do Ciebie. Ten kosmetyk chyba zainteresował mnie do tej pory najbardziej.. Wiadomo, że problem rozstępów przyszłych mam (i nie tylko) jest jednocześnie drażliwy ale i bardzo niemiły.. Jest na rynku wiele specyfików, które tak na prawdę mało robią.. A jak są takie co robią kosztują hmm sporo..
OdpowiedzUsuńNiech Ci wszystko dobrze służy :*
OdpowiedzUsuńprzydałby się taki balsam ;) chociaż ja nie po ciąży ale tyję i chudnę non stop i rozstępy się robią :/
OdpowiedzUsuń