28 maja 2015

Kremy Eveline Cosmetics bioHIALURON 4D

Witam Kochani!

Na koniec testów z Eveline Cosmetisc przedstawiam Wam kremy bioHIALURON 4D na dzień i na noc.Zapraszam








                           

Czy naprawdę dwa kremy są potrzebne ? Na noc i na dzień? Czy to nie nabijanie kasy przez firmy kosmetyczne?

Otóż kiedyś tak myślałam. Do czasu. Zacznę od rzeczy najważniejszej i wydawało by się oczywistej mianowicie od filtra.

W kremie na dzień potrzebuję filtra w kremie na noc jest on zupełnie zbędny. Krem na noc powinien natomiast zawierać więcej substancji aktywnych i być bardziej treściwy by podczas snu skóra czerpała jak najwięcej dobroci.

Zobaczy jaka jest różnica w składzie na przykładzie kremów Eveline Comsetics:

Legenda:

niebiesko nawilżacze
zielono ekstrakty
fioletowo witaminy i przeciwzmarszczkowce 
czarne emulgatory i zageszczacze i stabilizatory  regulatory pH , detergenty 
różowe oleje
silikony  brązowy
filtr żółty
czerwony zapachy i konserwanty

Krem Na Dzień

aqua,ethylhexyl methoxycinnamate, cetyl alkohol,Gliceryl Stearate,PEG-75 Stearate, Ceteth-20, Steareth-20, Caprilic Trigliceryde, Hydrogeneted Palm Kernel Glicerydes ,  Hydrogeneted Palm Glicerydes,Cetearyl Alkohol, Dimethicone, Glicerin,Titanum dioxide, sodium hyaluronate, butylene glicol, Laminaria Hyperborea Extract, Maltooligosyl Glucoside, Hydrogeneted Starch Hydrolysate,
 Centella Asiatica Leaf Extract, Malus Domestica fruit cell culture extract, Xantam Gum, Lecitin, Acrylates C10-30 Akryl Acrylate Crosspolymer, Triethanolamine,polysorbate20, PEG-20, Gryceryl Laurate, Tocophenol, Linoleic Acid, Retinyl Pakmitate, Pamnthenol, Allanoin, Benzyl Alkohol, Dehydroacetic Acid, Benzoic Acid, Sorbic Acid, DMDM Hydantion , Parfum.


Na samym początku mamy filtr ,emulgatory w tym peg  trójglicerydy, slilikon, gliceryna, filtr mineralny kwas hialuronowy , glikol ekstrakt z alg, syrop kukurydziany, emulgator , ekstrakt z centelli, ekstrakt z jabłka , zagęszczacze , polepszacze peg , Witaminki A+F+E , pantenol alantoina konserwanty i zapach.

Podoba mi się zapach na końcu składu:) Podoba mi się brak parafiny i parabenów. Do tego Kolory składników mówią resztę.

Krem Na Noc

aqua, cetyl alkohol,Gliceryl Stearate,PEG-75 Stearate, Ceteth-20, Steareth-20, Caprilic Triglicerydesodium hyaluronate, butyrospernum Parki ButteHydrogeneted Palm Kernel Glicerydes ,  Hydrogeneted Palm Glicerydes,Cetearyl Alkohol, Dimethicone, Glicerin,Collagen Amino Acids , butylene glicol, Laminaria Hyperborea Extract, Carbomer,polysorbate20,palmitoyl oligopeptide, palmitoyl tetrapeptyde -7 ,Malus Domestica fruit cell culture extract, Xantam Gum, LecitinCentella Asiatica Leaf Extract,  ,Acrylates C10-30 Akryl Acrylate Crosspolymer,Triethanolamine,, Pamnthenol PEG-20, Gryceryl Laurate, Tocophenol, Linoleic Acid, Retinyl Pakmitate, Allanoin,DMDM HydantionBenzyl Alkohol, Dehydroacetic Acid, Benzoic Acid, Sorbic Acid, , Parfum.

brak filtra w składzie wyżej kwas hialuronowy i pantenol i dodatkowo masło shea ( czyli lepsze odżywienie i gęstsza konsystencja)  D tego w składzie mamy dodatkowo Kolagen i oligopepetydy. Czyli jak widać skład kremu na noc jest lepszy bardziej treściwy są substancje działające przeciwzmarszczkowo które działają podczas snu:)

Raczej nie kupuje kremów w drogeriach ale z ciekawości chciałam zobaczyć jakie składy mają kremy z innych polularnych firm, Zobaczcie więc jak to wygląda:

A teraz skład któregoś kremu Loreala z wizazu pierwszy lepszy wziełam

aqua, cyclopentasiloxane, glycerin, paraffinum liquidum, myrisyl myristate, shorea robusta, strearic acid, palmitic acid, peg-100 strearate, cera alba, glyceryl strearate, drometrizole trisiloxane, etylhexylmethoxycinnamate, peg-20 strearate, polyacrylamide, stearyl alcohol, boron nitride, cetyl alcohol, c13-14 isiparaffin, glycine soja, ascorbyl glucoside, tocopheryl acetate, pisum sativum, acrylates copolymer, triethanolamine, laureth-7, sodium citrate, retinyl palmitate, disodium edta, polycaprolactone, methylparaben, diazolidynyl urea, butylparaben, chlorphenensin, parfum

i krem Garniera

Aqua, Paraffinum Liquidum, Glycerin, Cyclopentasiloxane, Sucrose Stearate, Elaeis Guineensis, Mel, Methyl Glucose Sesquistearate, Petrolatum, Cetyl Alcohol, Stearic Acid, Olea Europea, Coriandrum Sativum, Tocopheryl Acetate, Ammonium Polyacryloyldimethyl Taurate, Xanathan Gum, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Diazolidinyl Urea, Methylparaben, Propylparaben, CI 16035, CI 47005, Parfum


Przy wyborze kremu zawsze patrze na skład. Wiem że zapycha mnie parafina więc krem gdzie jest ona na drugim miejscu w składzie odpada niestety do stosowania na twarz.  Kremy eveline dla mojej skóry składowo wygrywają.

dokładny opis kemów znajdziecie na stronie :
Na dzień klik
Na noc klik

Krem zapakowany w kartonowe zalakowane pudełko. Pudełko dodatkowo zabezpieczone folią i srebrną plombą;)



Słoiczek też zabezpieczony przed otwarciem folią


Krem w szklanym słoiczku 50ml


Na opakowaniu też instrukcja wykonania masażu twarzy 




Biały krem dość terściwy ale zarazem lekki. Na dzień wchłania się do matu na mojej tłustej buzi. Na noc jest bardziej treściwy.



\

Bardzo delikatny przyjemny zapach



Jestem 30+ krem przeznaczony jest do skóry 40 + . Nie zwracam w większości przypadków uwagi na oznakowania wiekowe kremów patrzę na skład. To główne kryterium według którego kupuje kremy do twarzy, Po przeczytaniu składu kremów eveline stwierdziłam że mogę je bez obaw używać. Są takie dwa składniki które wiem z mnie zapychają - parafina i kwas glikolowy. Po obu mam wysyp niesamowity. Po parafinie mam duże gule a po kwasie małe drobne krostki. Mam skórę tłustą. 
Zaskoczyło mnie że krem na dzień wchłonął się praktycznie do matu. Pozostawił skórę jedwabistą - to pewnie zasługa silikonu w składzie. Co ciekawe silikony moja skóra toleruje bez problemu staram się jednak nie przesadzać z ich pakowaniem na twarz. Krem idealnie nadaje się pod makijaż, minerały ( pixie i ecolore) go kochają. Do tego ma filtr co dla mnie ważne fakt tylko SPF 10 ale to zawsze lepiej niż nic .  Krem zawiera glicerynę ale w bezpiecznym dla mnie stężeniu bo nie powoduje rolowania się kremu. Duża dawka gliceryny naprawdę powoduje u mnie potworne rolowanie. Uwaga w składzie są trójglicerydy a wiem że niektórych zapychają mnie na szczęście nie. Bardzo lubię ekstrakt z centelli oraz kwas hialuronowy w składzie do tego algi i witaminki podoba mi się takie zestawienie składników.  Krem na noc stosowałam na serum z kwasami diy 10%. Samo serum mnie wysusza i spina więc po około godzinie od nałożenia nakładam ten krem i jest super. Miękka skóra bez podrażnień od kwasów czy wysuszenia. Krem dodatkowo zawiera masło shea , kolagen i oligopeptydy.

Reasumując kremy super nawilżają nie zapychają , odżywiają skóra jest gładka i miękka  ale nie tłusta czy świecąca. 

Ceny kremów to około 20zł za każdy. Uważam że kremy Eveline Cosmetisc są całkiem fajne jak na drogeryjne. Mogłyby konkurować z naturalnymi gdy nie było w nich pegów. Plus za dopracowanie opakowania w którym nikt nie węszy w sklepie. Brawo za brak parafiny i parabenów !!


Zapraszam  do zapoznania się z innymi kosmetykami firmy 







polecam są liczne konkursy organizowane właśnie na facebooku.

Pojawi się jeszcze jeden post w którym chcę podsumować moje wrażenia z użytkowania kosmetyków od Eveliny :)



25 komentarzy :

  1. Kremy nie do mojego wieku, ale już wiem komu je polecę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. cena jest fajna :) mnie na szczęście nic a nic nie zapycha więc nie patrzę na skład :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie spodziewałam się tak fajnego składu w kremach Eveline,nigdy na nie nie zwracałam uwagi bo myślałam,że są naszpikowane parafiną a tu taka niespodzianka :)) poza tym bardzo estetyczne opakowanie,słoiczki są piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. zdziwiłam się, że mają niezły skład :) plus dla tej firmy )

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nigdy nie stosuję się do tych wyznaczników wiekowych, stosuję kremy według swoich potrzeb. Tych kremików jeszcze nie miałam, ale mam kilka innych z Eveline i jestem zadowolona :)
    Pozdrawiam !!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem na wykończeniu moich kremów, więc moze tym razem się skuszę na Eveline?

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja ich raczej nie kupię ;) Na dzień używam filtrów+ serum z antyoksydantami a na noc kwasy ewentualnie krem z liposomami. Gotowce mnie zapychały strasznie a teraz wychodzę na prostą :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja te kremy oddałam mojej mamie :) I jest nimi zachwycona na tyle, że dostałam za zadanie kupienie ich na prezent mojej kuzynce, która jest właśnie 40+ ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. No niestety moja mama nie była nimi zachwcona :(

    OdpowiedzUsuń
  10. ja te kremy dałam mamie na urodziny i po testowaniu była zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. mam teraz ten krem tylko 30+ noi chwalę sobie :)

    http://fashionelja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Krem na noc, to dla mnie podstawa, rano niestety jakoś zapominam ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Też jakoś nie zwracam uwagi na oznaczenia wiekowe :) Od czasu do czas kupuję ich produkty. Podoba mi się działanie i opakowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Oddałam mamie te kremy wprawdzie, jednak też zdarzyło mi się ten zielony wypróbować i całkiem fajnie nawilżył. Składowo wypadają nawet fajnie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Chyba nie miałam nigdy kremu Eveline do twarzy ;) Za to uwielbiam ich balsamy wyszczuplające do ciała :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Mama była z nich bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Miałam krem na dzień ale niestety się u mnie nie sprawdził... Moja skóra nie lubi się silikonami :(

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo fajny kremik, za kilkanaście lat będzie odpowiedni dla mojego wieku więc zakupię! :D Tak na serio to nie sugeruje się nigdy tymi liczbami na opakowaniu, najważniejszy przecież jest SKŁAD. :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. U mnie, typowego sucharka, nawilżały niestety za słabo :(

    OdpowiedzUsuń
  20. Za kilkanaście lat będzie dla mnie jak znalazł :) wiem wiem, że liczy się skład a nie liczba tak jak w przypadku np. kremu pod oczu Ziaja jaśmin 50+ :)

    OdpowiedzUsuń
  21. No to chyba muszę poszerzyć horyzonty eveline i z pazurków przerzucić się na więcej.

    OdpowiedzUsuń
  22. Te kremy będą do wygrania u mnie od jutra :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Miałam ten krem w wersji 30 + i bardzo go lubię, bo daje fajne nawilżenie i to uczucie, kiedy skóra chłonie kosmetyk. Cudne.

    OdpowiedzUsuń
  24. no proszę, niezły składzik :) dużo lepszy niż w przypadku innych drogeryjnych kremów, chociażby NIVEA.... :P

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za komentarz!!

Całuski Mineralna Kasia i Ania

Copyright © 2014 Mineralny świat Kasi

Designed By Blokotek