Witam tym postem zapraszam Was do konkursu na blogu Kosmetyczny punkt widzenia - klik.
Konkurs polega na podaniu przepisu na kosmetyk diy z wykorzystaniem składników kuchennych. JA zamiast napisać przepis postanowiłam zrobić wpis na blogu jako 3w1 - konkurs- ciekawy wpis- pomysł dla tych co nie mają wanny a ja im serwuje cały czas kule do kąpieli:) Myślę że przespis przepisem ale jak widać efekt przepisu to zwiększa się chęć do wypróbowania. Zapraszam
Potrzebujemy z kuchni oleju koksowego ja używam do smażenia co pisze na opakowaniu:)
To jest nasz główny składnik do niego dodajemy drobinki peelingujące. U mnie to wiórki kokosowe, cukier trzcinowy kawa i mak. Wszystkie dobrocie z kuchni:) Zapach - jeśli nasz olej nie pachnie bo jest rafinowany możemy dodać aromaty w olejkach do ciast np migdałowy czy waniliowy - cudo polecam:)
Wszystkie składniki mieszamy nie ma potrzeby rozpuszczania oleju jeśli nie jest on prosto z lodówki idealnie się wymiesza z naszymi drobinkami i dodatkowy plus nie opadną nam drobinki na spód. Zresztą co kto woli ja robię czasem tak czasem tak. Wymieszaną masę wkładamy do papilotek na muffinki i upychamy. Wkładamy do lodówki żeby nam babeczki stwardniały. Jak są "sztywne" zabieramy do łazienki czy to pod prysznic czy do wanny i po tym jak wymyjemy skórę mydłem czy żelem oddajemy się przyjemnemu masażowi peelingujacemu. Potem jeszcze raz prysznic i już nawet nie trzeba się balsamować bo skóra jest genialnie nawilżona , odżywiona i lekko natłuszczona.
Mam nadzieję, że zaspokoiłam tutaj troszkę smaki czytelników którzy nie mają wanny a ja cały czas serwuję kule do kąpieli niestety tylko do wanny.
Ważne babeczki musza być trzymane w lodówce żeby były twarde poza nią olej kokosowy mięknie a nawet staje się płynny w zależności od temperatury otoczenia.
Takie babeczki można modyfikować dowoli i w zależności od naszych pomysłów i stanu naszej skóry.
Tematem pytania konkurowego były produkty kuchenne ale wiadomo zamiast oleju kokosowego można dodac masło shea z olejem arganowym czy masło kakaowe. Można dodać oleji eteryczne no naprawdę kto co woli. Suszone kwiaty czy zioła.
A teraz foto relacja:
z kawą cukrem i kokosem
z makiem i kokosem
z mielona kawą
z makiem
Ok teraz trzymajcie kciuki za konkurs naprawdę mam smaki na olej arganowy, który u mnie idzie jak woda:)
Oczywiście zapraszam do wzięcia udziału w zabawie;)
Przypominam konkursu na blogu Kosmetyczny punkt widzenia - klik. Zapraszam chętnych na olej arganowy Manufaktury Aptecznej o którym pisałam Klik TUTAJ
Oj Kasia, Kasia... Nie wiem czy bardziej mam ochotę je schrupać czy użyć pod prysznicem (bo ja z tych co to właśnie wanny nie mają) :)
OdpowiedzUsuńmożesz to i to :)
UsuńCieszą oko te babeczki.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSię doczekałam :)
OdpowiedzUsuńtak własnie o tobie myslałam robiąc je:)
Usuń:-)))))
UsuńSłodko wyglądają super pomysł!
OdpowiedzUsuńSłodko wyglądają super pomysł!
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńW takim razie trzymam kciuki za Ciebie ! :) a produkt fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
Usuńależ smakowicie wyglądają, aż moje kubki smakowe drżą ;-) Muszę zrobić, to twoje DIY po prostu zaskakują z posta na post.
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńO rany, cudowne!! :D
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńŚwietny pomysł nawet na prezent dla kogoś ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję:) na prezent super ale trzeba uwaząc z trzymaniem takich babeczek w ciepłe dni poza lodówką
UsuńAle Ty masz pomysły!!!!!
OdpowiedzUsuń:) nudne co??
Usuńgdzie tam pod prysznic ! zjadłabym je :D :D
OdpowiedzUsuńzjeśc tez można:)
UsuńUwielbiam takie cudeńka! Twoje muffinki wyglądają obłędnie. :D
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńŚwietny pomysł! Na pewno spróbuję :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńNo jakie pyszności, Ty masz świetne pomysły ;)))
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńCo za genialny pomysł! Oczywiście do wypróbowania. :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńSwietny pomysl, Kasiu jak zawsze zaskakujesz :)
OdpowiedzUsuńNie wiadomo czy to używać czy jeść ;)
OdpowiedzUsuńto i to można w sumie:)
UsuńMuszą te muffiny pachnąć wyśmienicie :D Trzeba uważać żeby przypadkiem nie ugryźć kawałeczka :D
OdpowiedzUsuńzjeść też można:)
UsuńOooo super! Będę musiała wypróbować! I jako dodatek do prezentu będzie fajne :)
OdpowiedzUsuńtrzeba tylko uważac bo w lecie olej kokosowy jest płynny i albo dodac jakiegos twardszego oleju lub nawet wosku pszczelego
UsuńJa bym to zjadła:)
OdpowiedzUsuńz cukrem może naprawde spakowac bosko:)
UsuńChętnie bym taką mufinkę przygarnęła :D
OdpowiedzUsuń:)
Usuńnie wiedziałam że można nawet olejek do ciasta wykorzystać w kosmetykach :) wyglądają tak apetycznie
OdpowiedzUsuń:) wiesz ze ten migdałowy olejek do ciasta odstarasza komary czasem dawałam na nadgarstki podczas grilowania;)
UsuńPomysł super robiłam bardzo podobne mafinki :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTwoją muffinkę już zużyłam - boska!
OdpowiedzUsuńsuper:)
UsuńWyglądają czadersko! *.* Sama wolałabym jednak nie wchodzić z tym do wanny/pod prysznic - mam jakieś obawy przed zapychaniem... odpływu :D
OdpowiedzUsuńnie ma problemu bo np zrobisz z samym cukrem który się w wodzie rozpuści :)
UsuńJak już tylko przeczytałąm muffinki- skojarzyło mi się z deserem, a tutaj takie zaskoczenie. Super, muszę zrobić. Zawsze to taniej i kreatywniej ;) Uwielbiam aromatyczne kąpiele z dodatkiem takich "kuleczek". Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpolecam zrobic:)
UsuńAjajaj, ale cudowności!
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńPrzez pomyłkę to bym zjadła :D
OdpowiedzUsuńspokojnie można zjeść;) wszystko z kuchni:)
UsuńBardzo mi się podoba ten przepis, szczególnie że mam wszystko co potrzeba w domu ::>
OdpowiedzUsuńciesze się;)
UsuńO jaki prosty i ciekawy przepis, muszę zrobić :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie wypróbuj:)
UsuńŚwietne przepisy ;)
OdpowiedzUsuńdzieki:)
UsuńKasiu to wszystko wygląda przepięknie!
OdpowiedzUsuńdziękuję;)
UsuńO żeż TY! Przecież ja bym to zjadła! :-D
OdpowiedzUsuńprosze bardzo :) można zjeść:)
UsuńŚwietny pomysł ! Mam nadzieję, że nie pogniewasz się jeśli spróbuję je zrobić sama ;)
OdpowiedzUsuńale koniecznie daj znac ja sie spisały:)
Usuńjakie śliczne! muszę sobie też takie zrobić :)
OdpowiedzUsuńzrób koniecznie:)
UsuńWyglądają obłędnie! :)
OdpowiedzUsuńSame słodkości :)
dziękuję:)
UsuńZa bardzo apetycznie wyglądają te babeczki, chyba by nie dotrwały w drodze do łazienki, jeszcze jakby dodać czekolady, mniam :D
OdpowiedzUsuńmożna dodac czekolady ona tez dobrze działa na skóre:)
UsuńSuper! Bardzo prosty przepis i rzeczywiście większość składników znajdziemy w naszej kuchni. Oprócz tego peeling wygląda naprawdę fajnie.
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
Usuńaz bym je chciala zjesc :)wygladaja bardzo apetycznie :D zycze ci powodzenia :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
Usuńwyglądają smakowicie:))
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńWyglądają prześlicznie, przypominają mi cudeńka z Lusha ;) Bardzo prosty przepis, a przyznaję, że sama bym na niego nie wpadła :) Załóż swoją własną mydlarnię (peelingarnię? :D), będziesz miała obroty, gwarantuję :P
OdpowiedzUsuńoj lusha czesto podrabiam:)
UsuńPowodzenia życzę!
OdpowiedzUsuńKawa i kokos hmm
dzieki:)
UsuńLubię wszelkiego rodzaju DIY, więc czuję się bardzo zainspirowana :) Tym bardziej, że takie cuda w sklepie zapewne kosztowałyby niemałą sumkę :)
OdpowiedzUsuńmasz racje:)
UsuńKapitalne te babeczki!!!
OdpowiedzUsuń:)
Usuńgenialny pomysl!
OdpowiedzUsuńTe muffinki wyglądają tak pysznie, że nie trudno pomylić się i je zjeść.
OdpowiedzUsuńTy Ewa jak zwykle o jedzeniu:)
Usuńja bym ją zjadła ewidentnie:D
OdpowiedzUsuń:)
Usuńo ja, ale bombowo wygląda!
OdpowiedzUsuńO matko przepadłam :D Na pewno je wykonam, bo uwielbiam muffiny no i nie mam wanny :P To idealny przepis dla takich leniuszków jak ja :D
OdpowiedzUsuń:) polecam
Usuńmi by bylo szkoda zuzywac tak łądnie się prezentują ^^
OdpowiedzUsuńspoko zrobie sobie nowe;) ładniejsze;)
UsuńRewelacyjnie wyglądają :D Przepis na pewno wykorzystam !
OdpowiedzUsuńpolecam wypróbowac:)
Usuńe tam :)
OdpowiedzUsuńtylko je chrupać :D ja akurat mam wannę ale z tego przepisu mam nadzieję skorzystam bo bardzo mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńps. dziękuję za tam miły komentarz pod postem z sutaszowym kompletem :)
Twoje dziela są boskie;) masz talent a komplet cudny i tak by mi pasował :)
UsuńZrobię sobie takie z masłem kakaowym :D
OdpowiedzUsuńz masłem beda lepsze na lato bo twardsze na upały
UsuńPowodzenia! A przepis super, zrobię kiedyś takie :)
OdpowiedzUsuńz ogórkiem?
UsuńSuper pomysł!!! Prosto, efektownie i naturalnie. Fajowo :)
OdpowiedzUsuńtakie przepisy Sa najlepsze:)
UsuńMuffinki pod prysznic wyglądają cudnie - ale zdolniacha z Ciebie <3
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCudne! To też bardzo fajna ozdoba do łazienki:)
OdpowiedzUsuńmiłego wieczoru kochana
wzajemnie:)
UsuńPolecam opcje z shea, kakaowym czy kawowym - nie roztapiają się zbyt szybko a właściwości mają cudowne :)
OdpowiedzUsuńmasz racje z shea i kakowym są twardsze;)
UsuńZaszalałaś :)
OdpowiedzUsuńo tak:)
UsuńO rety, cudnie to wygląda! Gratuluję pomysłu. =)
OdpowiedzUsuńdziekuje;)
UsuńWyglądają apetycznie, bardzo lubię takie małe cuda ;)
OdpowiedzUsuńtez lubie :)
UsuńJestem jednym ze szczęściarzy co miała okazję kostkę użyć :) dziś małe Spa w domu razem z kosmetykami od Kasi--Dziękuje :*
OdpowiedzUsuń