Mróz....i człowieczeństwo*
 "Mróz
 – stan pogody, kiedy temperatura powietrza na otwartej przestrzeni (na 
wysokości 2 metrów nad gruntem) jest niższa od temperatury zamarzania 
wody (0 °C) w normalnych warunkach, utrzymujący się przez okres dłuższy 
niż jedną dobę.
Występuje kilka stopni nasilenia mrozu:
lekki mróz: 0 do −3,5 °C 
umiarkowany mróz: −3,6 do −6,5 °C 
silny mróz: −6,6 do −11,5 °C 
bardzo ostry mróz: poniżej −11,5 °C "  
Dziś
 straszliwe przemarzłam i  zapewne  większość z Nas tej zimy  dozna tego
 uczucia zimnych dłoni, przemarzniętych policzków i nosa oraz stóp tak 
zmarzniętych aż  "nieswoich " i jakże błogo jest wejść do ciepłego domu a
 potem do ciepłej kąpieli, ach :D
Dodatkowo w 
taką aurę musimy pamiętać o właściwym zabezpieczeniu skóry twarzy i 
dłoni oraz o noszeniu rękawiczek i koniecznie czapki bo ok. 10%  ciepła 
organizm traci właśnie przez głowę 
" Głowa 
jest najbardziej ukrwioną częścią ludzkiego ciała. Co więcej, między 
skóra na głowie a czaszką nie ma zbyt wiele tkanki tłuszczowej. Mimo to,
 przez głowę nie uchodzi wcale połowa ciepła naszego organizmu, jak się 
popularnie twierdzi "
I chodź większość z Nas 
nie wygląda jakoś twarzowo w czapce (również w tej kwestii nie stanowię 
wyjątku )  to w taką pogodę jest to rzecz nie zbędna i naprawdę noszenie
 czapki pomaga utrzymać  odpowiednią temperaturę ciała tzw.komfort 
cieplny .  
I  stara prawda jak w "Misiu" Bareji  --jest zima to musi być zimno ale nie Nam , jeśli tylko zadbany o odpowiednią odzież .
Do
 tego podobno mróz też jest potrzebny jak mi tłumaczyła dawno temu 
babcia aby zabić część populacji pasożytów czy szkodników roślin oraz 
 komarów . Do  tego wirusy grypopodobne w takich temperaturach 
minusowych dużo mniej atakują ludzi niż w czasie chlapy, pluchy i 
temperatury plusowej .Szkoda tylko , że wraz z mrozem nie ma t 10 cm 
śniegu raz, że byłoby przyjemniej i weselej a dwa śnieg świetnie 
zabezpiecza rośliny i drzewka przed mrozem.
Ach
 i  tak rozkoszując się ciepłą kąpielą w wannie  tak naszła mnie myśl , 
kurcze a ile jest ludzi którzy nie mogą sobie pozwolić na taką kąpiel, 
ogrzanie się w domu  ani nawet na odpowiednie ubranie ?
Ostatnio
 oglądałam wiadomości, gdzie pokazane było jak wytypowana Straż Miejska 
czy Policja przeszukuje pustostany, działki czy inne miejsca gdzie mogą 
przebywać bezdomni aby zaoferować im pomoc. Schroniska również są 
przygotowani na przyjęcia KAŻDEJ potrzebującej osoby mimo trudnych 
warunków bo nawet w jednym mieście jeżdżą autobusy gdzie zmarznięci 
bezdomni mogą się ogrzać , udostępnione są telefony pod którymi można 
zgłaszać potrzebną pomoc dla takich ludzi. Wiem, wiem zaraz zaczną się 
głosy "Sami sobie winni " , "Tak chcą, tak wybrali tak mają " Ok. zgadzam
 się częściowo ale czy kosztuje nas coś zadzwonić na taki numer ? Czy 
nawet oddać stare koce, pościel czy ubrania do takiego schroniska ? W 
dobie internetu raczej nie trudno znaleźć adres czy telefon takiego 
schroniska--podobnie jest z domami Samotnej matki czy schronisk dla 
zwierząt , może zamiast jednego wypadu do kina ofiarować /podzielić się
 z takimi ośrodkami ? .
To
 samo tyczy się naszych mniejszych braci, widzisz marznące i wałęsające
 się zwierzę ? Czy może ktoś przywiązał psa i marznie  kilka godzin na 
mrozie ? Nie wahaj się , zgłoś to , zadzwoń :D
Bądź człowiekiem ...........
„Pies jest jedynym stworzeniem na ziemi, które kocha cię więcej niż siebie samego” – Josh Billings
*Człowieczeństwo
 - zbiór cech uważanych za charakterystyczne dla gatunku ludzkiego, do 
których zaliczamy między innymi: sposób formułowania myśli, język, 
uczucia i zachowanie. Wszystkie te cechy są wspólne dla większości ludzi
 i kształtowały się w wyniku ewolucji człowieka.
autor wpisu Ania :)
autor wpisu Ania :)
Pozdrawiamy Ania i Kasia 
 











 
Kasia-Ania... Toz my niemal to samo dzis napisałyśmy. Nawet z tym samym cytatem misiowym:)))
OdpowiedzUsuńNiedaleko domu mojego chłopaka nagle zaczął się kręcić śliczny, zadbany kot. Prawdopodobnie ktoś go wyrzucił. Kotka wchodziła sobie do garażu i tam spała w starych szmatach. Mój chłopak zaczął ją karmić a kiedy nastały te okropne mrozy kotka przeprowadziła się do kotłowni. I w zasadzie już została. Nawet pies się przyzwyczaił i nie ma nic przeciwko :)
OdpowiedzUsuńMróz jest i trzeba być człowiekiem by inna istota mogła tez przeżyć zimę. Pozdrawiam Was dziewczyny i dołączyła do Waszego grona bo tu tak milutko i naturalnie, aż miło się czyta:)
OdpowiedzUsuńWitam moje drogie. Dobry wpis. "Miarą naszego człowieczeństwa są nasze czyny". Z tym ,że czyny nie dotyczą tylko ludzi ale i naszych braci mniejszych. Pozdrawiam i ściskam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńoj tak - temat bardzo na czasie, tak wielu ludzi jest obojętnych, straszne to jest...
OdpowiedzUsuńBardzo na czasie wpis, jest zimno. Gorzej, że tak się zmienia nasza aura, że jednego dnia jest 13 stopni na plusie w grudniu a za dzień lub dwa minus 20. Musimy się do tego chyba przyzwyczaić, ale tak jak piszesz, warto dbać o siebie, o to by ani się nie przegrzać ani nie wyziębić. I o zwierzęta dbać :)
OdpowiedzUsuńZima jest to i zimno jest:(
OdpowiedzUsuńdbajmy o siebie nawzajem i o naszych czworonożnych przyjacół;)
Pozdrawiam cieplutko.
Nie znosimy zimna i równie bardzo nie znosimy czapek :P Dlatego mamy płaszcz z kapturem aby chociaż w ten sposób chronić głowę :)
OdpowiedzUsuńTak, nie bądźmy obojętni i pomagajmy ludziom jak i zwierzętom, w końcu każdy z nas również takiej pomocy by oczekiwał.
Ja mam od kilku dni -16, a czasem -18 stopni, ale lubię taką pogodę. Ja bardziej marznę jak jest -5, niż kiedy jest ponad -10 :)
OdpowiedzUsuńJa nie lubię ani mrozów ai upałów. Przesada w żadną stronę nie jest wskazana.
OdpowiedzUsuńU mnie od kilku dni panuje bardzo ostry mróz. Ja po prostu nie nawiedzę jak takie biedne zwierzęta stoją na tym mrozie. Serce mi się kraja i najlepiej zabrałabym je wszystkie do domu. Dzisiaj był post o psie, który zamarzł, jak zobaczyłam to, aż się popłakałam.
OdpowiedzUsuńBardzo nie lubię zimy i moje 4 chiuhuahua też :)
OdpowiedzUsuńTeż nie lubię zimy jak dla mnie mogło byc tylko lato:)
OdpowiedzUsuń