24 stycznia 2016

Ania o szczotce Ikoo

Witam Kochani!!!

Kochane dziś krótki  post o szczotce Ikoo, mam ją od miesiąca i mogę co nieco  powiedzieć jak sprawuje się u Mnie  :)



Szczotka jest wizualnie bardzo ładna, ergonomiczna , wygodnie i stabilnie leży w dłoni jak również dobrze dopasowuje się do kształtu głowy  .
Dobrze czesze włosy nie elektryzując ich  dla mnie dużo lepie niż słynna szczotka  Tangle Teezer , wykonanie jej też jest dużo lepsze . 

Szczotka nie rysuje się , nie odkształca, nie rozkleja a często ją myję gdyż często rozprowadzam nią olej po olejowaniu włosów, 

Ząbki są dwóch długości i ciut  twardsze od TT , nie uginają się aż tak w kontakcie ze skórą głowy, bardzo fajnie masują skalp i czuć takie "mrówki " co daje nadzieję na lepsze ukrwienie a co za tym idzie lepszy porost włosów, Producent dodatkowo pisze, że została  -stworzona zgodnie z zasadami i masażu Tradycyjnej Medycyny Chińskiej mającej w swoim zbiorze wiedzę medyczną z przestrzeni ponad 2000 lat i wykonywany nią odpowiednio masaż wspomaga inne organy , no no ;)


Wraz ze szczotką dołączona jest ulotka z techniką wykonywania masażu głowy. 




Ikoo zapakowana jest w bardzo ładne i dobrze wykonane metalowe pudełko, cena jest przystępna uważam i obecnie np. w Rossmannie kosztuje 54.99 zł.Szczotka występuje w różnych kolorach oraz w dwóch wersjach klasycznej i pocket , mniejsza i z zamykaną pokrywką , idealna w torebce, biurze czy na wyjazdy. 


Ogólnie bardzo fajna szczota i warto ją mieć a na koniec pozdrowienia od moich chłopaków :)






Anna

p/s macie tę szczotkę ? Lubicie czy jednak TT jest dla was lepsza ?





Czytaj dalej »

17 stycznia 2016

Mgiełki do włosów diy

Witam Kochani!!!

Dziś włosowo! Najprostszym sposobem na diy włosowe to zrobienie sobie mgiełki. Wystarczy wymieszać interesujące nas składniki wlać do butelki z atomizerem i gotowe. Takie mgiełki są głownie na wodzie lub hydrolacie i nie zawierają olei choć ja do jednej troszkę oleju przemyciłam. 


 Umieszałam takie trzy mgiełki ochronno pielęgnacyjne do włosów:



Jedwab w płynie

  • woda
  • jedwab hydrolizowany
  • pentenol
  • keratyna hydrolizowana
  • elastyna  hydrolizowana
  • kolagen morski
  • aloes ekstrakt
  • olej rozmarynowy 
  • zagęszczacz polimerowy



Kawa z mlekiem i miodem

  • ekstrakt z kawy
  • mleczko pszczele
  • miód ekstrakt
  • hydrolizowane proteiny mleka
  • pantenol
  • woda 


Mgiełka kwiaty we włosach

  • hydrolat neroli
  • hydrolat róża
  • ekstrakty kwiatowe - malwa, linia wodna, kwiat wiśni, gardenia

 


Ogólnie jak pisałam mgiełki składają się głownie z wody (hydrolatów) składników aktywnych jest 10-15% w sumie większa ich ilość powoduje obciążenie włosów.

Mgiełki do stosowania po myciu włosów. Można też używać na włosy suche. Mgiełki są lekkie nie obciążają włosów.Włosy są miękkie i błyszczące po zastosowaniu takich eliksirów. Więcej wrażeń po dłuższym stosowaniu.


Sklepowe mgiełki zawierają bardzo często alkohol u mnie niestety powoduje on wysuszenie końcówek i przetłuszczanie włosów u nasady dlatego nie kupuje ich tylko robię sobie swoje.

Lubicie takie wynalazki do włosów? 
Pozdrawiam Kasia

Czytaj dalej »

16 stycznia 2016

Pachnące kuleczki Porzeczka & Marakuja

Witam Kochani!!!

Dziś przychodzę do Was z moją opinią o pachnących żelowych kuleczkach Porzeczka i Marakuja , które mam ze sklepu aromatowo.pl.

Jak się u mnie sprawdziły?

opis :KLIK

Ciekawym pomysłem na zapewnienie swojemu mieszkaniu ładnego zapachu są odświeżacze oparte na działaniukulek zapachowych. To gwarancja świeżego zapachu, wybranego zgodnie z preferencjami użytkownika. Takie kulki żelowe to najnowsza generacja odświeżaczy powietrza. Ich wgląd jest estetyczny, pasują do każdego wnętrza. Można bowiem dobrać nie tylko ich zapach, ale i kolor. A samo opakowanie? Projektanci zadbali by samo w sobie było ono ozdobą. Pachnące kulki nadają się zarówno do pokoju dziennego, jak i do kuchni czy łazienki (gdzie zapachy są intensywniejsze). Do salonu wybierzemy raczej delikatny zapach lawendy lub innych ziół i kwiatów, a do łazienki – świeże zapachy na przykład owoców cytrusowych. Godne polecenia!

Kuleczki znajdują się w ładnym opakowaniu zabezpieczonym folią. Dopiero po odbezpieczeniu czuć piękny owocowy zapach.





Działanie:

Moje kuleczki zamieszkały w łazience. Idealnie pasują tu kolorystycznie. Zresztą są w moim ulubionym fioletowym kolorze:) Zapach jak dla mnie delikatny ale bardzo ładny owocowy, soczysty i orzeźwiający. Zdecydowanie w moich gustach zapachowych. W pomieszczeniu nie czuje go jakoś bardzo intensywnie.Dlatego często wstrząsam opakowaniem. To mam wrażenie daje poczucie że zapach rozchodzi się bardziej intensywnie. Kuleczki testuje od listopada.Po tym czasie pozostała ich połowa. Zapach właśnie po wstrząśnięciu jest nadal taki jak na początku(według producenta powinien pachnieć około 3 tygodni). Ogólnie jak dla mnie mógłby być bardziej intensywny. Moja łazienka jest dość mała i myślałam , że zapach będzie tutaj bardziej wyczuwany przynajmniej przez te pierwsze trzy tygodnie. Jako bajer do łazienki sprawdza się w 100%. Wygląda bardzo ładnie jako dekoracja;)Za cenę około 9zł naprawdę warto wypróbować.  


Pozdrawiam Mineralna Kasia
Czytaj dalej »

13 stycznia 2016

Ania w Mineralnym Świecie BOX z duszą:)

Hej Kochani! Witam Was dziś Ania. Ania w Mineralnym Świecie ! 

Następny Box.... nie ! Pudełko z duszą :)

Same pewnie tego doświadczyłyście, nowe  boxy na naszym rynku pojawiają się grzyby po ciepłym deszczu i jak tu nie uleć pokusie ? Jak każda kobieta lubi nowe kosmetyki  czy  gadżety do tego taniej , prosto do domu i to jeszcze to "coś " ...co tygryski i kobiety ;) lubią najbardziej , w większości idea takich pudełek ma formę wielkiej  niewiadomej  czyli niespodzianki dla nas , co tam będzie , ojj no co :D

Ja też łasa na nowe kosmetyki a tym bardziej niespodzianki. Co oczywiście zaowocowało zakupem kilku boxów różnych marek dostępnych na naszym rynku . No tylko w większości u mnie po rozpakowaniu,wielkim WOW i nacieszeniu oczu nowymi nabytkami..większość jakoś zostawała "bezrobotna " u mnie i kończyły dalszym puszczeniem w świat...kurcze nawet nie sprawdziłam czy dobrze im u nowych właścicieli :) 


I potem moje boxowe zainteresowania skurczyły się do śledzenia i podziwiania ich w recenzjach i filmikach aż...... trafiłam na blogosferze na blog Naturalna Dusza  i tak tam szperając i czytając ciekawe recenzje jeszcze ciekawszych kosmetyków w mało znanych, mało dostępnych o zacnych składach  wpadło mi w oko, że właścicielka bloga tworzy dla zainteresowanych dopasowane pudełko z duszą .... ojj i co ? Przepadłam :)

Po wymianie kilku sympatycznych emali z Panią Magdaleną jaką ma cerę, ile lat, jakie kosmetyki lubię a jakich nie, czy mam zwierzęta, lubię bardziej herbatę czy kawę itp. po wpłaceniu 100 zł ... po 5 dniach otrzymałam swoje i szyte na miarę pudełko :D

Pudełeczko było solidne, dobrze zabezpieczone  spakowanie estetycznie i z duszą oraz dołączona była kartka z życzeniami :)


Co dokładnie znalazłam w nim ? Ano same dobroci, cuda porostu i uwaga nie jest to reklama bo pudełeczko zakupiłam sama i za własne środki ;)

 Avlon Organics mleczko do twarzy , 251 ml.



Florame mydło z Prowansji migdał 100gr. 


 Kneipp krem na noc   30 ml. o cudnym składzie dla mnie :D


Tusz  Avril  , 9 ml. czarna o klasycznej szczoteczce a takie lubię najbardziej :)

Błyszczyk Burt`S  Beets , 6 ml. o fajnym neutralnym i codziennym kolorze.


Oraz organiczną herbatkę oraz przysmak dla moich chłopaków --kotów też najwyższej jakości :D




Moja ocena pudełka 10/10 

Produkty najwyższej jakości, o dobrych naturalnych i w dużym procencie certyfikowanym składzie, mało znane i dostępne u nas . Wartość znacznie przewyższa zapłaconą kwotę.  Co ciekawe wszystkie zużyję z przyjemnością i żaden produkt nie będzie "bezrobotny" ;) ,  bardzo podoba mi się kolorówka, zawsze miałam ochotę na wypróbowanie tuszu Eco a jakoś nie było okazji. Oczywiście wszystkie produkty są pełnowymiarowe.

Z otrzymanych firm znałam i miałam produkty z Burt's Bees  masełko do skórek oraz olejek z Kneipp, reszta to dla mnie zupełna nowość .

Jestem  bardzo zadowolona z zakupów i czuję , że to nie jest moje ostatnie Pudełko z duszą --dziękuje :*

Box nie jest boxem zarobkowym a jedynie hobbistycznym!

Jeśli jakiś kosmetyk was szczególnie zainteresował  i chcecie jego szczegółową recenzje za jakiś czas to proszę o  zaznaczeniu tego w komentarzu. 

Pozdrawiam Ania

Czytaj dalej »

12 stycznia 2016

Fox Red Hot - Elektryczna Szczotka z Jonizacją

Witam Kochani!!!

Nowy Rok rozpoczynam od spełnienie sobie małych zachcianek. Przedstawiam Wam pierwszą z nich. Pamiętacie jak zastanawiałam się nad kupnem falownicy. Znalazłam szczotkę jonizującą i za namową Sisi zrezygnowałam z falownicy ( co nie oznacza że przestała mnie kusić) . Dziś moje pierwsze wrażenie z jej używania.







Fox Red Hot - Elektryczna Szczotka z Jonizacją

Innowacyjne urządzenie fryzjerskie Fox Red Hot to pierwsza na rynku szczotka elektryczna, która pozwala na uzyskiwanie spektakularnych efektów stylizacyjnych, przy jednoczesnym zachowaniu maksymalnego bezpieczeństwa włosów. Szczotka wyposażona została w dwie, bardzo istotne z punktu widzenia pielęgnacji włosów funkcje:

- Funkcja Jonizacji zapewnia odpowiedni poziom nawilżenia, niweluje
elektryzowanie i puszenie się pasm oraz sprawia, że stają się one elastyczne i pełne blasku

- Funkcja Infrared wykorzystuje promienie podczerwone, które, wnikając wgłąb włosa, regenerują jego uszkodzone tkanki, a do tego stymulują cyrkulację krwi w skórze głowy. Ponadto funkcja ta pobudza produkcję kerato-proteiny, która aktywnie wspomaga proces odbudowy zniszczonej struktury pasm

Odpowiednio wykończony korpus umożliwia nie tylko podwijanie i wywijanie końcówek włosów, ale także tworzenie delikatnych, jak i nieco bardziej zdecydowanych fal, każdorazowo gwarantując fantastyczny efekt końcowy. Regulacja temperatury w zakresie 150 - 210°C, system szybkiego nagrzewania oraz długi, obrotowy kabel podnoszą bezpieczeństwo i komfort użytkowania.

Charakterystyka Szczotki Elektrycznej Fox Red Hot:

  • Funkcja jonizacji
  • Funkcja Infrared (promieniowanie podczerwone)
  • Regulacja temperatury w zakresie 150°C - 210°C
  • Wyprofilowany, wielozadaniowy korpus
  • System szybkiego nagrzewania
  • Profesjonalny kabel obrotowy z uchwytem: 2,65 m

Opis ze strony http://lapuella.pl/ gdzie można kupić taką szczotkę za około 150zł. Znajdziecie tam sprzęt fryzjerski i bardzo kuszące kosmetyki profesjonalne do pielęgnacji i stylizacji włosów.



Moje pierwsze wrażenia z używania szczotki:

Szczotka jest idealnym rozwiązaniem dla takiego włosowego beztalencia jak ja. Nie cierpię układać włosów. Najczęściej tego nie robiłam ale niestety z wiekiem człowiek już nie wygląda fajnie jak chodzi do pracy nieuczesany. Młodość niestety ma swoje prawa i zywkły kucyk naprawdę mi wystarczał. Teraz pasuje już bardziej elegancko wyglądać. Nie umiem układać włosów na szczotce i suszarce - ręce mnie bolą i nie potrafię ich wyginać tak żeby fryzura jako tako wyglądało. Urządzenia typu falownice prostownice czy lokówki podobno niszczą włosy - to niestety dla moich słabych włosów było by zabójstwo.

Szczotka Fox Red Hot pozwala mi w 5minut rano doprowadzić włosy do ładu. Naprawdę bardzo podoba mi się efekt i prostota używania. Po prostu przeczesuję włosy szczotkę podkręcając lekko końce. Włosy mam do ramion więc nie oczekuje jakichś dużych fal jedynie podkręcenie końcówek. Dużym plusem jest bardzo długi kabel.Szczotka jest dość twarda więc trzeba ją delikatnie używać i uważać żeby nie przesadzić z siłą  szczególnie czesząc włosy przy skórze głowy. Dodatkowo nagrzewa się więc trzeba o tym pamiętać. Jak z każdym takim sprzętem trzeba się nauczyć używać i przyzwyczaić. 

Moje włosy są cienkie i często się puszą lub elektryzują. Szczególnie mam kłopot z  niesfornymi końcami , które wywijają się w różne strony , elektryzują i puszą. Po stylizacji szczotką faktycznie trzymają formę cały dzień. Nie elektryzują się. Oby TAK  zostało:)

Co rano czeszę się taką szczotką na kabel, cieplutką migającą do mnie zielono-czerownymi światełkami. I naprawdę dobrze mi z tym :)


Więcej wrażeń po dłuższym używaniu. Pokażę tez może zdjęcie efektu na włosach. Czy poprawi kondycję moich włosów? Czy staną się bardziej podatne? Czy szczotka może zdziałać takie cuda? 

Marzy mi się też szczotka z dzika na stronie http://lapuella.pl/ można już taką nabyć za nieco ponad 30zł.

Co myślicie o takich szczotkach ?




Pozdrawiam Kasia
Czytaj dalej »

8 stycznia 2016

Tabletki i proszek do zmywarki DIY

Witam Kochani!!!
Dziś wpis z nowej serii :) Od dość dawna interesuję się domową chemią gospodarczą jak najmniej szkodliwą i dla nas i dla środowiska . Okazało się, że można zrobić nie dość że samemu, ekologicznej to jeszcze taniej :D Unikamy szkodliwych fosforanów , które są w większości proszków do prania,tabletek do zmywarek, płynach do czyszczenia itp. i czasem nieprzyjemnego "posmaku" na umytych naczyniach. A przecież w przewodzie pokarmowym wchłania się ok. 65% spożytych fosforanów. Ich wchłanianie odbywa się głównie w górnej części jelita cienkiego w wyniku transportu aktywnego. Zatem nie ma siły abyśmy ich nie spożywali "gratis" i nieświadomie.


Na początku przygody z ekologicznym sprzątaniem musimy się zaopatrzyć w produkty niezbędne a więc znów wydatki ale inaczej nie da rady :(
Teraz lepsze wiadomości , nie jest to majątek i jakoś bardzo drogie a dwa , że takie zakupy starczą na ok. pół roku używania :D


Lista :
  • Boraks 1 kg. ok. 6 zł.
  • Soda oczyszczona 1 kg. ok. 6 zł--lepiej brać 2 kg. mi schodzi jej najwięcej ;)
  • Soda kalcynowana ok. 6 zł.
  • Kwasek cytrynowy 1 kg. ok. 10 zł.
W/w półprodukty ogólnie dostępne w sklepach internetowych i popularnym serwisie aukcyjnym ;)
Soda oczyszczona przyda się do czyszczenia zlewu, wanny itp jak również w połączeniu z kwaskiem i masłami to stworzenia własnych i wyjątkowych kul kąpielowych :D

Przepis --Tabletki do zmywarki :
 


1 miarka boraksu --ja używam jako miarki słoiczka po koncentracie ;)
1 miarka sody kalcynowanej
1/2 miarki soli (gruboziarnistej lub morskiej )
1/2-3/4 miarki soku z cytryny


opcjonalnie 10 kropli olejku zapachowego (ja nie używam ) za to wkładam wyciśnięte połówki cytryny, starczają na 2-3 mycia. Jak np. robi taki przepis czy lemoniadę i zużywamy większą ilość cytryn , to fajnie takie wyciśnięte połówki zamrozić i zużyć w miarę potrzeb do zmywarki :D
 

Mieszamy suche produkty dokładnie, powoli przez "rękę " skrapiamy sokiem aby za mocno się masa nie pieniła , na początek dodajemy pół miarki ew. dolewamy jeszcze . Masa ma być tak wilgotna, jak piasek na plaży. Mieszamy, ubijamy w foremce, dajemy wyschnąć przez noc. Trzymamy w szczelnym pojemniku. Używamy 1 tabletkę na 1 cykl . 



Przepis -- Proszek do zmywarki

1 miarka boraksu --ja używam jako miarki słoiczka po koncentracie ;)
1 miarka sody kalcynowanej
1/2 miarki soli (gruboziarnistej lub morskiej )
1/2 miarki kwasku cytrynowego
 

Opcjonalnie 10 kropli olejku eterycznego.


Mieszamy dokładnie wszystkie składniki, trzymamy w szczelnym pojemniku.Zużywamy ok, 20 ml. na jeden cykl .




I już po myciu ;) mam nadzieję, że komuś się przepisy przydadzą ?




Pozdrawiam Ania





Czytaj dalej »
Copyright © 2014 Mineralny świat Kasi

Designed By Blokotek