3 października 2016

Jesień z Vis Plantis

Jesień z Vis Plantis
Nadeszła jesień, mokra , szara i zimna tego roku u mnie, chodź lubię tę porę roku, długie jesienne spacery czy grzybobrania . Niestety jesienna pogoda nie rozpieszcza naszej skóry. 
Mi jesienne słoty w tym roku pomagają przetrwać krem do rąk oraz peeling Vis Plantis . z serii z filtratem ze ślimaka. 


Krem do rąk  i paznokci Vis Plantis Helix . 

Krem znajduję się w bardzo poręcznej i wygodnej tubce o pojemności 75 ml, otwieranej na "klik" który bardzo  dobrze i wygodnie się otwiera oraz zamyka.
Tubka jest z miękkiego plastiku, z której krem  dobrze się wyciska i dozuje .Estetyczna, napisy są wytłoczone na tubce.   Krem noszony w torebce nie otwiera się sam a sama tubka nie niszczy .

Krem bardzo dobrze się wchłania, nie klei, nie lepi, nie tłuści  i nie kulkuje,co akurat lubię :)
 Szybko po nasmarowaniu rąk można wykonywać inne czynności czy nałożyć rękawiczki. Tu duży plus. Zapach bardzo delikatny, roślinno-pudrowy, utrzymuję się na skórze ok. godziny, nie jest meczący. Skóra po zastosowaniu jest miękka, aksamitna , gładka i lekko nawilżona.


 Krem zwiera dobre i cenne składniki dla skóry :
  • mocznik
  • masło shea
  • oliwę z oliwek
  • wit E
  • wit A
  • Glicerynę 
  • panthenol
  • filtrat ze śluzu ślimaka

Minus za parafinę w składzie i EDTA :( 



Krem na lekką przyjemną  jednolitą konsystencje koloru białego. Do końca pozostaje taka sama, nie zmienia konsystencji, nie rozwarstwia się . Wydajność należy do średnich ale cena jest przystępna więc nie ma co się czepiać ;)



 Nawilżający peeling do ciała Vis Plantis.


Peeling nawilżający, jest do dla mnie duża odmiana po ulubionych do tej pory dość mocnych  "zdzierakach "  peelingach cukrowych :)

Ten peeling jest kremowy, o średniej gęstości , bardziej przypomina balsam do ciała niż peeling i na początku jakoś nie wierzyłam w jego moc, tym bardziej jak zobaczyłam na skórze ilość i wielkość granulek .

Okazało się , że na początku wmasowywania, odczucie pilingowania jest dość słabe ale z z minuty na minutę zaczyna  się czuć moc.Ważne jest aby poświęcić kilka minut na taki zabieg. 
 Skóra jest oczyszczona , ukrwiona, gładka a do tego fajnie nawilżona i u mnie już nie potrzebuje tego dnia dodatkowego nawilżenia. Czyli zaskoczenie i plus. 


Peeling ma pojemność 200 ml, w wygodnej miękkiej tubie ze szczelnym i wygodnym zapięciem  na klik. Zapach jest roślinny-coś w kierunku zielonych soków. Konsystencja jest lekka, jednolita a granulki widoczne dopiero po rozsmarowaniu na skórze. Co ważne i daje duży plus temu produktowi to to  iż granulki są biodegradowalne , wykonane z pulpy drzewnej .
A wiemy co dzieję się z mikrogranulkami które znajdziemy min. w pastach do zębów i jak działają ona na środowisko i ich mieszkańców. 



Oprócz tego w peelingu znajdziemy :
  • masło shea
  • olej macadamia 
  • ekstrakty z maliny moroszki oraz magnolii
  • glicerynę
  • filtrat ze śluzu ślimaka
Pozdrawiam Ania



18 komentarzy :

  1. :) Lubię te kosmetyki :D Peeling jest bardzo fajny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, ostatnio sprawdził się u mnie jeszcze jako peeling do skalpu :)

      Pozdrawiam

      Usuń
  2. Fajnie, że peeling ma taki bogaty skład. Uwielbiam działanie masła shea :) Na jesień takie produkty sprawdzają się super :) Zresztą nie tylko na jesień ;) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam te kosmetyki, peeling zaczynam testować ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kremu do rąk ciekawa jestem, ale piszesz o delikatnym nawilżeniu, więc podejrzewam, że byłby za słaby dla mnie :/

    OdpowiedzUsuń
  5. Peeling fajny, choć przyzwyczaiłam się do cukrowych i nie wiem, czy bym je zamieniła :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudne zdjęcia, ale firma mnie nie przekonuje ;/

    OdpowiedzUsuń
  7. widziałam filmik o tych plastikowych granulkach....

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja nie rozstaję się w pracy z tym kremem a peeling też mam i uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. A mi z kremami do rąk jakos nie po drodze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiadomo, każdy ma swoich ulubieńców czy niezbędników ;) mi też często starczy dobry "dobry" balsam do ciała , ale ten kremik nie dość że poręczny to faktycznie fajnie się wchłania i "dobrze"robi skórze :)

      Usuń
  10. Jak nie tlusci -do pracy idealny-oracuje w sklepie spozywczym i bardzo cenie kremy ktore szybko moge wsmatowac miedzy klientami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serio, ten jest idealny właśnie jak mus smarować i zaraz pracować -wiem coś o tym ;)

      Usuń
    2. Mam dokładnie tak samo :)
      Obu produktów nie miałam.

      Usuń
  11. Nie miałam okazji próbować tych kosmetyków, za to bardzo polubiłam płyn micelarny i żel do higieny intymnej Vis Plantis :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam okazji używać tych kosmetyków ;/

    OdpowiedzUsuń
  13. Krem do rąk lekko mnie kusi, ale chętnie bliżej przyjrzę się składowi :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za komentarz!!

Całuski Mineralna Kasia i Ania

Copyright © 2014 Mineralny świat Kasi

Designed By Blokotek