6 października 2015

Kule do kąpieli diy

Witam Kochani!!!

Moje ulubione diy to kule do kąpieli. Jedną z nich mogliście otrzymać kupując  Pretty Box do wygrania są też w moim diy BOXIE . Z czego powstają ?





Przepis na kule do kąpieli :

  • 1kg sody oczyszczonej  10zł
  • 0,5kg kwasku cytrynowego 10zl
  • 50g skrobi kukurydzianej 4zł
  • 100g oleju kokosowego 5zł
  • 20ml zapachu  30zł

woreczki +rafia+ papierki + barwnik 3zł

z podanej ilości wyszło 21 kul   62zł koszt samych składników na 1 kule to około 3zł.

Kule w sklepie są w granicach 8-15zł dlaczego? wiadomo ktoś kto sprzedaje musi na nich zarobić musi też opłacić wszytkie koszty związane ze sprzedażą.Ja kręcę hobbistycznie i głównie dla siebie i rodziny. Koszt jest naprawdę kuszący by je robić w domu! Do tego dochodzi kawał serducha który wkładam w każdą zrobioną przez mnie kulę czy inny kosmetyk. Dodatkowo w jednej kuli ( mam nadzieję że tylko w tej jednej) na pewno się zaplątał mój włos za co serdecznie przepraszam Justynę! Cóż urok hand made :(

Jak widać główny koszt to zapach. Ja używam zapachów ze strony zielony klub wychodzą one dość drogo ( 11zł za 10ml plus przesyłka)  ale u mnie się sprawdzają bo nie powodują alergii czy podrażnień u mojej córki. Zapachy są różne jedne się trzymają długo inne są jakby słabe? nie wiem dlaczego? Mam kilka swoich ulubionych które kupuje stale ale tez co jakiś czas ryzykuje z testowaniem nowych.

A jak zrobić takie kule? 

Suche składniki łącze i mieszam. olej kokosowy mieszam z zapachem wlewam do składników suchych mieszam i dodaje barwnik aby był kule łaciate nie mieszam barwnika dokładnie. Kule formuję formą metalową ze sklepu Zrób Sobie Krem . Średnica ich to 5cm . Używam taką jedną kulę na jedną kąpiel.

Pozdrawiam Kasia 





60 komentarzy :

  1. jaki mają zapach, różany? Bo moja mniej więcej tak pachnie - slicznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Można u Ciebie kupić taką kulę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. najczesciej je wymieniam za inne kosmetyki lub coś hande made :) miałam na przykłąd wymianke za czapki na szydełku robione;)

      Usuń
    2. Ręcznie nie potrafię zrobić nic ;/

      Usuń
  3. Kusi mnie, żeby na święta zrobić np. takie kule dla koleżanek. Jak się spotykamy na Sylwestra, to sobie dajemy prezenty (dzieli nas kilka godzin jazdy). W zeszłym roku dostały coś a'la bombki na choinki z logami bohaterów z ulubionej serii, a wcześniej dostały ode mnie ręcznie robione bransoletki. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem szczęśliwą posiadaczką tych kul i jestem totalnie zachwycona ;) organique ze swoimi cenami może się schować :) dzięki za przepis!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ola a nie miałaś kuli z włosem?

      Usuń
    2. Kasi kule są najlepsze :P. Te wyglądają genialnie! Zawsze zerkam na Twoje produkty z wielkim zaciekawieniem, a formę też sobie kupię, bo już mnie za bardzo kusisz nimi :)

      Usuń
  5. przecudnie to wygląda! jak babeczki! musze kiedyś spróbować zrobić takie DIY :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja się cały czas zbieram za swoje kule do kąpielisk. Twoje są śliczne

    OdpowiedzUsuń
  7. wyglądają ślicznie, idealnie na prezent ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. wyglądają jak gałki lodów :D jakoś Twoje wyroby mi się zawsze z jedzeniem kojarzą tak apetycznie wyglądają :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak zobaczyłam zdjęcie to myślałam, że to jakieś łakocie w stylu bajaderek :P
    Ślicznie się prezentują, kąpiel z taką kulą to musi być sama przyjemność :)

    OdpowiedzUsuń
  10. świetnie wyglądają te kule, 62 szt to prawie masowa produkcja :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Szczególnie dzieci taki kule lubią sobie wrzucać :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ładnie się prezentują, być może w przyszłości się pokuszę na własnoręcznie robione kule. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Super, wyglądają pięknie! Jak zwykle jestem pod wrażeniem :))

    OdpowiedzUsuń
  14. Są prześliczne! I jak znam Twoje cuda- jakościowo genialne!

    OdpowiedzUsuń
  15. ale świetny pomysł ! :) nawte na prezent czy coś ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Przepiękne kule! Uwielbiam dodawać je do kąpieli. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ładnie się prezentują. Tylko, że ja biorę prysznic - wannę też mam, ale brakuje mi czasu na długie kąpiele :(

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja mam jeszcze 2 Twoje kule i oszczędzam je jak mogę ;p

    OdpowiedzUsuń
  19. Te kule wyglądają cudownie i mam ochotę je zjeść ^^ Szkoda, ze na studiach nie mam wanny :(
    Pozdrawiam
    Mój blog - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  20. Wyglądają rewelacyjnie, jesteś genialna;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Fantastycznie wyglądają te kulki, aż można byłoby je schrupać. Przepis wypróbuję na pewno, może bliżej świąt, przy okazji dając to najbliższym w ramach prezentu :):):)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja już się zgłosiłam ;D super te kule są ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Wyglądają pięknie, muszę kiedyś zrobić :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Cudne kule, spróbuję z przepisu. Mam też zamiar wybrać się na warsztaty robienia kul:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Super pomysł,kule wygladaja przesłodko! Gratuluje kreatywnosci ;);*

    OdpowiedzUsuń
  26. Cudownie się prezentują<3 Kiedyś spróbuję w końcu sama takie kule zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Mam słabość do takich kuli;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Kule wyglądają jak lody gałkowane! Kąpiel z nimi to musi być sama przyjemność ;))

    OdpowiedzUsuń
  29. Ale urocze te kuleczki, śliczne!

    OdpowiedzUsuń
  30. Wyglądają tak słodko, że aż by się chciało je zjeść ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. NIe da się ukryć, że Twoje dzieła mają Duszę :) czuję to za każdym razem kiedy używam ich i naprawdę dozuję je sobie tylko dlatego, że szkoda mi stracić ten kawałek Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  32. wyglądają świetnie + super przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Cudne :-) Fajny przepis, czas zabrać się też od czasu do czasu za ukrecenie czegoś . Fajna zabawa przy tym a dodatkowo otrzymujemy produkt wiadomo z czego i dużooooo taniej :-)

    Buziak Kasiu :*

    OdpowiedzUsuń
  34. Cudownie wyglądają sama preferuje prysznic ale z chęcią zrobię takie kule na prezent ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. wow - super
    pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Wyglądają jak gałki lodów jogurtowych :D

    OdpowiedzUsuń
  37. Bardzo fajne te kule:) i rzeczywiście opłaca się robić je w domu, 3 zł za kulę to super cena:)

    OdpowiedzUsuń
  38. super przepis. lubię takie domowe receptury. na pewno wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. Ależ to smaowiecie wygląda. I jakie idealne kształty.

    OdpowiedzUsuń
  40. Róża, bez, fiołek? Dwa ostatnie uwielbiam, z różą różnie bywa ale i tak rozmarzyłam się... Och:)

    OdpowiedzUsuń
  41. Cudowne!!! A ja nie mam wanny :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za komentarz!!

Całuski Mineralna Kasia i Ania

Copyright © 2014 Mineralny świat Kasi

Designed By Blokotek