29 listopada 2015

Świąteczne babeczki mydlane.......Mikołaj nadal chodzi!

Witam Kochani!!!

Święta za niecały miesiąc ale u mnie przygotowania trwają. W tym tygodniu powstały piankowe mydlane babeczki i jak pewnie Wam już wiadomo jedynym z minusów robienia mydła jest oczekiwanie ponad 3ech tygodni aż będzie dobre do użycia. Wierzcie mi czekanie takie jest straszną katorgą szczególnie dla dzieciaków które takie babeczki już by chciały użyć. Zresztą babeczki nie tylko dla dzieciaków bo i moje oko cieszą. A ślina ...hmmm no Wiecie......


 A co mają w sobie moje słodkości do kąpieli?

  • Masło shea
  • Masło mango
  • Olej palmowy
  • Olej kokosowy
  • Oliwa z oliwek
  • Olej rycynowy
  • Olejek eteryczny pomarańczowy Optima Plus

warstwa dolna zawiera dodatkowo glinkę czerwoną. Posypka na wierzchu z lidla. Myślę że po pierwszym użyciu nic z niej nie zostanie ale krzywdy skórze nie zrobi a wygląda Świątecznie!

Mydła robiłam metodą "ubijania" na zimno. Takie mydła są bardzo lekkie i piankowe unoszą się na wodzie - nie topią się co jako mamie bardzo ułatwia kąpanie dzieciaków bo po pierwsze dzieci chętnie biegną z takim mydłem do kąpieli. Po drugie nie mam problemu z szukaniem  zaginionego mydła gdzieś na dnie wanny.









Mikołaj KLIK podesłał kolorowy kosmetyczny zawrót głowy! Paczka przywędrowała kurierem i o ile mi wiadomo żadnych przejść nie miała po drodze. Kasia uściski i serdeczne dzięki!




Dziękuję też za paczuszkę od Magdy KLIK.

Paczka była dopchana aż po brzegi na zdjęciu nie są wszystkie:) Do tego sól z Isany i lizaczki które właśnie pałaszują moje dziewczyny.Madzia dziękuję!






Lista na spotkanie pojawi się wieczorem!


Pozdrawiam Kasia !!!!

49 komentarzy :

  1. Razem z naszymi dzisiejszymi babeczkami świetnie by się zgrały :D Idealny duet na prezent :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Woooooow :) wyglądają bardzo realistycznie :) piękne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Prześlicznie te babeczki wyglądają! Aż by się chciało je zjeść, a nie wrzucać do wanny! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale śliczne :D Aż wierzyć się nie chce , że tak może wyglądać mydło ---aleś ty zdolna Kasiu :* i do tego wyjątkowo grzeczna i znów cudeńka piękne dostałaś :) Widzę , tam puder --to perfumowany ? No i nacomi mega :)

    A pustaków nigdy za wiele w szale kręcenia ;)

    buziak niedzielny :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na razie tylko wyoróbowałam cudo do dezynfekcji dłoni:) na resztę patrzę i podziwiam:)

      Usuń
    2. Witam Was obie. Kasieńko jak to się dzieje,że myślimy o tym samym? Ja ze swoimi babeczkami czeka do powrotu do domu. Za to w przyszłym tygodniu zacznę już robić mydełka u pani U. Na większą "zabawę" nie mam zbytnich możliwości. Wiecie jak to jest... :) Pozdrawiam Was obie serdecznie.

      Usuń
  5. Pięknie wyglądają, mega kreatywność:):)

    OdpowiedzUsuń
  6. BabecZki wyglądają niesamowicie, aż chciałabym się w nie wgryźć. To musi być mega przyjemność - taka kąpiel :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetnie wyglądają babeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kasia weź tego Mikołaja przyślij tez trochę do mnie ;).

    OdpowiedzUsuń
  9. Hmm babeczki wyglądają piękne :D szkoda że nie można ich zjeść

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow! Babeczki wyglądają rewelacyjnie! Świetna robota :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Babeczki wyglądają tak apetycznie, że aż chce się je zjeść :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Aż szkoda zużywać takich babeczek :) Wyglądają cudnie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Takie babeczki to świetny pomysł na prezent :)

    OdpowiedzUsuń
  14. OMG! Jak te babeczki bosko wyglądają, aż schrupać by się chciało :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Katarzyno!!! Te mydła są obłędne!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Babeczko-mydełka wyglądają obłędnie:)

    OdpowiedzUsuń
  17. ja bym go generalnie chciała jeść:D

    OdpowiedzUsuń
  18. Hej :) nominowałam Cię do Liebster Blog Award, zapraszam jeśli masz ochotę: http://czerwonapoziomkaa.blogspot.com/2015/11/liebster-blog-award-moje-pierwsze.html#more

    OdpowiedzUsuń
  19. Wow, świetne te babeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie mogę oderwać wzroku takie to piękne! :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Przepiękne te Twoje mydełka, ja niedługo się biorę za swoje również :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Te babeczki wyglądają tak przepysznie, ze aż szkoda, że nie można ich zjeść:)
    ściskam Kasiu

    OdpowiedzUsuń
  23. Te babeczki wyglądają tak cudownie, że ma się ochotę je zjeść :P

    OdpowiedzUsuń
  24. Cudne, nie wiadomo czy zjeść czy się kąpać :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Te babeczki przepysznie wyglądają ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Te babeczki wyglądają bardzo apetycznie! :) Pozostałe wspaniałości też są bardzo kuszące <3 :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Kasiu ja Ci upiekę pierniczki ale zrób mi takie babeczki ;) [plissssssss..]

    OdpowiedzUsuń
  28. Takie babeczkowe mydełka pięknie będą wyglądać w łazience i ją zdobić :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Wyglądają jak takie do zjedzenia ;D Extra!!!
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  30. Mam nadzieje ze kosmetyki sie sprawdzą w boju. Babeczki sa cudne. Post o Twoich cudnych darach juz rano na łamach;))))

    OdpowiedzUsuń
  31. Babeczka z anyżem wygląda niesamowicie! Pierwszy raz widze taki ozdobnik :)

    Wpadnij na konkurs!

    OdpowiedzUsuń
  32. Piękne babeczki :) Jestem zachwycona tym produktem :)
    http://khatstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  33. Jakie cuda:) Nic tylko jeść:P:P

    OdpowiedzUsuń
  34. o matko, ale pyszności, dostałam ślinotoku :P

    OdpowiedzUsuń
  35. Kasiu, chyba byłaś grzeczna w tym roku. Przyznaj się :-). A babeczki są tak apetyczne, że aż chce się je schrupać.

    OdpowiedzUsuń
  36. ale sliczne i az tak pyszne ze bym zjadla :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za komentarz!!

Całuski Mineralna Kasia i Ania

Copyright © 2014 Mineralny świat Kasi

Designed By Blokotek