5 września 2015

Balsam do ciała w sztyfcie DIY

Witam Kochani!!!

Jak już nie raz widzieliście przyjmuje złomek czyli opakowania różnego rodzaju na kosmetyczne DIY. Ale czasem też próbuję innych rozwiązań. Widzieliście na przykład balsam do ust Ala Eos w opakowaniu po niespodziance z Kinderka? Albo świecę w słoiku po kawie Ala YC? Tym razem znalazłam ( niestety nie jest to mój pomysł) na zagranicznym blogu pomysł na balsam w kostce zamknięty w sztyfcie po antyperspirancie. Pomysł jest super bo taki balsam w kostce można zabrać do torebki i wygląda elegancko. Ja go używam na przykład do suchych pięt łokci czy po porostu do masażu. 

A wygląda to tak:







Przepis :

30g wosku pszczelego
30g masła ( shea , kakowe czy jakie wam się podoba)
39g dowolnego oleju kosmetycznego
1g zapachu lub olejku eterycznego 


Wykonanie:

Opakowanie po antyperspirancie myje i dezynfekuję. Na dno upycham masło shea lub zalewam woskiem cienko tak aby szybko zastygł by nam potem balsam nie wyciekł podczas wlewania.Wszystkie składniki rozpuszczam w kąpieli wodnej i mieszam. Wlewam do sztyftu i wkładam do zamrażarki. Po ok pół godzinie balsam jest gotowy. Trwałość takiego balsamu to około pół roku można dodać witaminy E jako konserwantu max 1% . Balsam z tych proporcji jest dość twardy - robiłam go podczas upałów więc myślę że teraz można troszeczkę zmniejszyć ilość wosku pszczelego lub masła na rzecz olei. Sztyft nie tłuści prawie a to za sprawą własnie dużej ilości wosku.


Kreatywność jest w cenie i bardzo często można znaleźć na stronach internetowych różnego rodzaju konkursy lub projekty w których można się wykazać swoimi pomysłami czy innowacją.Niedawno na stronie http://www.moric.pl/ znalazłam taką oto zakładkę z propozycją na kreatywny projekt drzwi. To tylko przykład ale naprawdę warto szukać takich propozycji sama wygrałam już kilka razy w kreatywnych konkursach. Już nawet nie chodzi o te nagrody ale jaka satysfakcja !

źródło zdjęcia http://www.moric.pl/

Zresztą sami pewnie widzicie że już ciężko znaleźć zwykłe rozdanie czy konkurs. Trzeba coś opisać , zrobić zdjęcia wykazać się pomysłowością. 

Idąc tą drogą myślę o takim balsamie do olejowania włosów. Musiał by być tylko na większości masłach i olejach a zamiast wosku do zrobienia odpowiedniej twardości myślę żeby dodać jakiś emulgator. Myślę że taki balsam mogło by się wygodnie stosować. Kwestia tylko odpowiedniego składu nad którym myślę:)

A na koncie jeszcze fotki Eosa i Świecy o których wspominałam. 






Jak Wam się podoba taki balsam w nietypowym opakowaniu? A może już sami robiliście takie? A może ktoś już widział takie w sklepie? 

Pozdrawiam Kasia





52 komentarze :

  1. Ojj Kasiu kreatywności to chyba ci nie brakuje :) 1001 pomysłów każdego dnia, co by nam tu fajnego pokazać, napisać czy ukręcić :D

    Świeca boska, ozdobna, funkcjonalna i pachnąca :)

    Balsamy w sztyfcie to fajne gażety np. do torebki .

    Pozdrawiam

    Ania

    OdpowiedzUsuń
  2. oo takiego w sztyfcie do ciałą nie miałem :D

    OdpowiedzUsuń
  3. balsamu w sztyfcie to jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ale super :D na pewno wygodny w użyciu :) Super!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kurczę ale świetny pomysł :D w takiej postaci balsamu nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mi się takie rozwiązanie dla balsamu podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Balsam w sztyfcie mi się spodobał.

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny balsam, wygląda na bardzo praktyczny. Jestem antytalenciem chemicznym więc napewno nie będe sama mieszać takich składników. Moja kreatywność objawia się w inny sposób ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Na pewno wydaje się bardzo wygodny. Chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nardzo fajny pomysl :)
    Maslo do wlosow idea tez swietna. Burt'sbees maja w ofercie cos co okreslaja masc do wlosow - jest takie wlasnie maselkowate
    A na blogu henriamdherhair czytalam o "masciach" do wlosow ktore zamawiala gdzies w ameryce, pozniej ci podesle linki.
    Mysle ze warto. Wyprobowac maslo mango- wczoraj ci pisalam w komentarzu ze kolezanka z wysokoporowatymiwlosami bardzo je chwalila

    OdpowiedzUsuń
  11. Podoba mi się to rozwiązanie - szybko, łatwo i wygodnie ! i rąk nie trzeba brudzić ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Podoba mi się to rozwiązanie - szybko, łatwo i wygodnie ! i rąk nie trzeba brudzić ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Czegoś takiego jeszcze nie widziałam :) Na pewno wart wypróbowania :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wydaje nam się, że #olejkieteryczne #OptimaPLUS jak składnik znakomicie by się sprawdziły w Twoim przepisie przepisie na DIY. Sam pomysł świetny :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Podoba mi się taka idea - można by rzec, że oprócz naturalnego składu masz jeszcze wpływ na recykling :]

    OdpowiedzUsuń
  16. fajne, średnio lubię wsadzać palec w masło shea

    OdpowiedzUsuń
  17. adorable packaging!

    http://modaodaradosti.blogspot.ba/

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetny pomysł, balsamu w sztyfcie jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. nigdy czegos takiego nie widzialam :D super!:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ale fajny pomysł z tym balsamem :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Naprawdę super pomysły, podziwiam kreatywność :)))

    OdpowiedzUsuń
  22. łaaaaa naprawdę robi wrażenie :)) a może jeżeli chodzi o ten sztyft do olejowania włosów to może warto zostać przy koncepcji masłowo-olejowej tylko wsadzić do opakowania po sztyfcie takim z sitkiem? Wiesz wychodziłoby wtedy jak mięso mielone z maszynki ? Jest to oczywiście takie moje czysto hipotetyczne rozważanie ;p nie wiem czy to w ogóle jest wykonalne

    OdpowiedzUsuń
  23. U anuli juz pisałam. Ludzie, ktorym dałam spróbować "balsam do czego tylko chcesz" pytają gdzie go mozna kupic! Kochana, no!!!

    OdpowiedzUsuń
  24. Pomysł na prawdę świetny! Jestem pod wrażeniem :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Extra pomysł jak wszystko można fajnie wykorzystać :D

    OdpowiedzUsuń
  26. No pomysł jest niesamowity!

    OdpowiedzUsuń
  27. Przepraszam Kasiu, że nie na temat,ale zrobiłam wczoraj kule i pierwszy raz wyszły chropowate. Wiesz może dlaczego?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. opisz mi dokładnie jak to chropowate? twarde ?

      Usuń
    2. Nie. Tylko z wierzchu takie szorstkie. Chwilę po zrobieniu były gładziutkie.

      Usuń
    3. moze po prostu wyschły ? a co dodałaś ?

      Usuń
  28. Ty i te Twoje pomysly ! Świetny ten balsam :-D

    OdpowiedzUsuń
  29. idealny do torebki 1 :) świetny designerski pomysł!
    buziaki, Monia

    OdpowiedzUsuń
  30. balsam w sztyfcie, dla mnie bomba! :)

    OdpowiedzUsuń
  31. takiej wersji balsamu nigdy bym się nie spodziewała :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Oooo czymś takim to smarowałabym się codziennie ♥

    OdpowiedzUsuń
  33. Fajny patent z tym sztyftem.

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za komentarz!!

Całuski Mineralna Kasia i Ania

Copyright © 2014 Mineralny świat Kasi

Designed By Blokotek