27 maja 2015

Świeca sojowa ala YC zrób ją sam ;) DIY

Witam Kochani!!!

Na polu szaro buro ponuro i deszczowo. Trzeba jakoś ten czas spędzony w czterech ścianach sobie umilić. Idealnym umilaczem jest własnoręcznie zrobiona świeca sojowa o pięknym zapachu rozchodzącym się podczas palenia po mieszkaniu. Do tego zapach nie przypadkowy - zapach maju zapach wiosny czyli zapach BZU. Zapraszam



Do zrobienia świecy wykorzystałam pusty słoik po kawie rozpuszczalnej. Wygląda prawie tak jak oryginalne słoiki w których są świece YC.



Do tego wosk sojowy , zapach bzu oraz barwnik do świec purpurowy :


Wykonanie jest bardzo proste. Rozpuszczamy wosk  sojowy dodajemy barwnik i zapach mieszamy i wlewamy do słoika. Potrzebujemy knot lub sznurek bawełniany. Najtrudniej chyba było umieścić w świecy właśnie knot.Robiła wiec to na raty to znaczy wlewałam troszkę masy wkładałam świece do lodówki jak zgęstła wlewałam znowu i tak się bawiłam żeby mi knot nie wypłynął na wierzch. Następnym razem muszę jakiś patent na to inny wymyślić. Macie jakiś pomysł? 















I jak czujecie ten bez?

Na świecę użyłam 300g wosku . W opisie wosku wyczytałam , że max 12% olejku zapachowego można dodać dodałam więc około 10%. Barwnik dawałam na oko.

Efekt bardzo mi się podoba. Świeca szalenie wydajna , cieszy oko i ślicznie pachnie bzem.
Do tego mam wosk sojowy który można użyć do masażu. Wiec oprócz tego można nią masować ciało we dwoje. Sprawdzałam faktycznie wosk po wpakowaniu palucha do Świecy nie parzy !

Koszt:

wosk 9zł
zapach 29zł Ake 
barwnik grosze
knot gorsze
przesyła 10zł

cena 300g świecy to około 50zł 

cena średniej świecy  YC to 70zł plus przesyłka czyli 80zł różnica wiec wychodzi około 30zł.Nie liczyłam słoika który i tak bym wyrzuciła. Wagowo świeca YC jest 100g cięższa (jeśli w opisie jest podana waga świecy bez słoika oczywście). 

Wymiary mojej świecy to średnica około 10cm i wysokość też koło 10cm bez zakrętki więc świeca YC jest chyba wyższa. Więc liczmy około 10zł różnica maleje do około 20żł 

Jak myślicie opłaca się bawić ? czy różnica koło 20zł was kusi?

Osobiście uważam że szkoda zachodu ale pokaże wam woski które zrobiłam w kolejnym poście tu różnica cenowa chyba bardziej mnie przekonuje jednak.

Nie znalazłam informacji na jakim wosku są robione świece YC ( wujek google mnie chyba nie lubi )jednyie znalazłam wzmiankę że z super oczyszczonej parafiny ? . Bo jeśli użyjemy do świecy wosku palmowego cena się jeszcze zmniejszy bo kilogram wosku palmowego kosztuje około 12zł a kilogram wosku sojowego 25zł czyli drugie tyle. Do tego przyjmuje on tylko 6% zapachu czyli znowu cena przez pół. Ale jak widać płacimy za zapach a nie za wosk;) Jeśli użyjemy parafiny koszt jeszcze nam spadnie kilogram kosztuje chyba koło 9zł. 

Kto ma świecę lub wosk proszę mnie uświadomić jaki jest skład bo nurtuje mnie to strasznie!

Ok znalazłam jednak to wosk parafinowy:)hmm i mam zdziwko lekkie byłam pewna że tak drogie świece mają jednak coś więcej niż parafinę? 

Moja świeca zatem w porównaniu do YC wydaje mi się teraz lepsza wosk sojowy jest myślę 100 razy lepszy i naturalny.

Mam propozycję dla dziewczyn które chcą zrobić domową świecę zapachową:) Wystarczy zwykły wosk parafinowy , stara świeczka - przetapiamy dodajemy olejek zapachowy teraz w każdym markecie są takie olejki zapachowe za parę zł i świeca gotowa.  


Jest to mój umilacz na te deszczowe dni . Mam jednak nadzieję ze w końcu zawita do mnie pogoda bo mam zaplanowaną na ten czas elewacje domu. Pogoda jednak krzyżuje mi plany nie dość że pada to jeszcze dziś zaczęło wiać :(Przyślijcie wiec trochę słońca - Kate Swan pisała wczoraj w komentarzu ze w Gdyni świeci wiec może i na południe dotrze?  

Ileż można siedzieć w domu i robić samoróbki? W końcu chciałabym na jakieś spacery z dzidzią powędrować!Tyle kilogramów do zrzucenia mam a tu nic się nie chce przez ten deszcz!






65 komentarzy :

  1. Nie pogardziłabym taką świecą <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Jesteś niesamowita :) Pięknie wygląda i zapach bzu- uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. woski też zrobiłam z myślą o Tobie wpis sie szykuje:)

      Usuń
  3. W pierwszej chwili pomyślałam, że to oryginalna świeczka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O łał ! Ale świetna, jak pięknie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mój ukochany bez :) świetna wyszła Ci ta świeca :) kiedyś robiłam świecę i też miałam problem z knotem. Później wpadłam na pomysł, aby dół przykleić do dna słoika, naciągnąć i u góry przykleić cienkimi paskami taśmy (aby nie przeszkadzały we wlewaniu) do tego, jak to nazwać, rantu słoika. I już knot był grzeczny, nie wypływał i nie skręcał się :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super sprawa, kiedyś też robiłam własne świece, ale ile to bawienia się, no i czyszczenie wosku później >.<

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajna świeca :)
    Tak podejrzewałam że yankee candle mają gorszy skład niż twoja świeca :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniała świeczka i fajny pomysł, zazdroszczę, bo chętnie sama bym sobie taką zrobiła. :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajna świeca :)
    Tak podejrzewałam że yankee candle mają gorszy skład niż twoja świeca :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajna świeca :)
    Tak podejrzewałam że yankee candle mają gorszy skład niż twoja świeca :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wygląda wspaniale, pachnieć musi też zabójczo ;)
    Ale przyznaję się bez bicia...jestem na to zbyt leniwa ;) A u mnie akurat pali się jakaś świeca NN z Intermarche, która miała pachnieć owocami tropikalnymi...Pachnie bliżej nie określonym ładnym "czymś" ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wygląda super. Zapach musi być jeszcze fajniejszy!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudowna, jeszcze w takim ładnym słoiku :) u mnie też leje już tydzień, nie ma jak z aparatem wyjść, deprechę łapię od braku słońca.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale Ty jesteś pomysłowa i zdolna :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak znam zycie i Twoje cuda, to podejrzewam ze YC przy Twojej świecy moga sie schować!
    U mnie jest zimno jak pozna jesienią. Wieje i ogólnie duża Buka:(

    OdpowiedzUsuń
  16. Fajny pomysł :), jakoś nigdy nie zwracałam uwagi na to z jakiego wosku są YC :). Zapach bzu strasznie lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Marzy mi się tak świeca pachnąc wanilią, kokosem i toffi. Słodko aż mdli ale uwielbiam...

    OdpowiedzUsuń
  18. rewelacja! i jak słoiczek idealnie pasuje :D

    OdpowiedzUsuń
  19. uwielbiam zapach bzu <3 gdzieś miałam chyba taki słoiczek tylko musiałabym składniki kupić

    OdpowiedzUsuń
  20. Ale z Ciebie czarodziejka. Muszę popatrzeć za "składnikami" może spróbowała bym też taką zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Wygląda jak oryginalna świeca :) Ależ Ty masz pomysły na wszelkie samoróbki!

    U mnie też tak pada każdego dnia. Na palcach u jednej ręki mogę policzyć słoneczne dni maja.

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetny pomysł z tym słoiczkiem :D Dla wielbicieli tego zapachu idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nawet o cenę nie chodzi, ale własnoręcznie zrobiona na pewno bardziej cieszy :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetny pomysł, najbardziej podoba mi się wykorzystanie słoika po kawie :) Tak, jak napisałaś, różnicę w cenie można jeszcze powiększyć, dodająć do wosku olejku aromatycznego zamiast tego zapachu za trzy dyszki ;) Ja jestem zaskoczona niską ceną wosku sojowego, myślałam, że to droższy interes ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Uwielbiam zapach bzu - teraz mam bukiet pokoju :) Fajnie prezentuje się świeca :)

    OdpowiedzUsuń
  26. 100% wolałabym mieć świecę zrobioną przez ciebie niż taką kupną :)) Drewniana elewacja domu suuuper! U mnie kilka dni temu zakończyły się prace budowlane i między innymi także nowa elewacja(ale niestety tylko zmiana koloru)teraz mam widok na niezły bałagan i rozgardiasz na podwórku ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. własnie najgorszy ten bałagan:( kiedys zrobie konkurs z taką diy świecą :)

      Usuń
  27. Dla mnie różnica cenowa jest zbyt mała by się bawić, ale ja nie mam doświadczenia w tych sprawach, więc tym bardziej wolałbym kupić.

    OdpowiedzUsuń
  28. Ty to masz pomysły! :D Świetna świeca. :)

    OdpowiedzUsuń
  29. U Ciebie chyba żadne opakowanie się nie marnuje!
    Genialny pomysł!
    A może przykleić knocik do dna kropelką? Albo dowiązać kamyk :D
    u góry można przywiązać do położonego w poprzek otworu patyczka do szaszłyków :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kropelka to jest genaialne Anula jestes złotem!!!!

      Usuń
    2. :DDDDD
      Tak, mogę być złotem :DDDDDDD

      Usuń
  30. Nie pogardziłabym taką świecą :) A co do pogody mnie też się nic nie chce w taką pogodę, jakaś senna i wgl bleeeeeee przydałoby się słońca trochę.

    OdpowiedzUsuń
  31. Piękna :D a stopiony olej sojowy ze świecy świtnie nadaje się do masażu ( np w dwoje ;) he he ) czy do kuracji rąk pod rękawiczkami.

    OdpowiedzUsuń
  32. No ten przepis to muszę wykorzystać!

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja jestem za dużym leniuchem by sama sobie taką zrobić więc kupuję :) life-by-katee.blogspot.com (nowa nazwa)

    OdpowiedzUsuń
  34. Lubię świece, ale jeśli miałam bym je robić to nie bardzo mi się chce

    OdpowiedzUsuń
  35. super pomysł i zapach jak najbardziej by mi się spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  36. widzę słoik po mojej ulubionej kawie! :P

    OdpowiedzUsuń
  37. Super ;-) swiece można robić samemu i oszczędzać :D

    OdpowiedzUsuń
  38. Kasiu wyszła Ci pełna profeska, nie ma to tamto ;)
    Miałam jakiś czas temu jazdę na własne świece, ale jakoś mi przeszło, jednak skoro zainspirowałaś mnie do powrotu z podkulonym ogonkiem do kosmetyków diy to ja się już nie zarzekam, że niedługo i ja się nie pobawię w świeczuszki :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Mocowanie knota?
    Ja ze zużytych teglitów wyciàgam te blaszki, w których zatopiony jest knot. Robiè dużo mniejsze świeczki, ale zalewam wpierw blaszkę z knotem a później reszta :)

    Twoja świeca wygląda super!!!

    OdpowiedzUsuń
  40. Uwielbiam świece, więc chętnie podziwiałabym ją w moim domu.

    OdpowiedzUsuń
  41. piękność do wąchania i podziwiania:D

    OdpowiedzUsuń
  42. kurczę :) genialna ta świeca :)

    OdpowiedzUsuń
  43. sojowa? pierwszy raz słyszę :D

    OdpowiedzUsuń
  44. No to już wiem co będę robiła w weekend :D

    OdpowiedzUsuń
  45. Ślicznie wygląda i z pewnością zapachem też by mnie urzekła :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Mi by się chyba nie chciało bawić, głównie dlatego, że świec zbyt często nie palę (wolę woski jeśli już). Mam jedną świecę YC od lutego bodajże i nawet 1/3 nie zużyłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  47. 20zł to już 10 chlebów albo 4 balsamy Mrs.Potter's albo prawie krem Sylveco (którego nigdy nie miałam ale ciii, tu o cenę chodzi) więc tak, mnie ta różnica przekonuje :D

    OdpowiedzUsuń
  48. W życiu bym nie wpadła na pomysł słoika po kawie :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za komentarz!!

Całuski Mineralna Kasia i Ania

Copyright © 2014 Mineralny świat Kasi

Designed By Blokotek