20 marca 2015

Denko diy

Witam Kochani!!!

W końcu udało mi się zrobić wpis o denku diy:)  moje zużycia samoróbek o których pisałam na blogu. Oprócz tego zużyłam dużo różnych próbnych samoróbek głównie peelingów do ciała o których nie pisałam na blogu. Jeśli chcecie poczytać przepisy na poniższe samoróbki nazwy są podlinkowane więc proszę klikać a przeniesie was magiczna moc do posta z przepisem.





1. Tonik z kwasem mlekowym 10% - toniki kwasowe kocham to one najlepiej robią mojej cerze. Tonik z kwasem mlekowym powoduje u mnie zdecydowaną poprawę cery świetnie oczyszcza co wpływa u mnie na mniejszą ilość zaskórników i mniejsze przetłuszczanie skóry  ale nie przesusza absolutnie skóry i na pewno do niego jeszcze wrócę obecnie testuje z kwasem laktobionowym a w planach mam jeszcze mlekowy z salicylowym ukręcić. Ten tonik używam do przemywania twarzy raz dziennie wieczorem. Tonik z taką dużą zawartością kwasu hialuronowego dla mnie to prawie jak serum a nie tonik ! Tonik jest bardzo wydajny nie mogłam go zużyć.


2. Ampułka nr 4 Pat&Rub - wersja dla ubogich haha :) Moje ulubione serum naprawdę bardzo fajne jest. Nie mam trądziku ale moja skóra ma rozszerzone pory i tendencję do zaskórników. Serum może nie zrobiło cudów ale bardzo ładnie nawilżało moją skórę bez uczucia lepkości. Stosowałam je po południu po powrocie do domu i zmyciu makijażu. Robiłam też maseczki  tego typu KLIK. Stworzyłam też wersję nr 3 niedługo na blogu:)


3.Serum z kwasami AHA - serum stosowałam na noc. Główną zasługą tego serum jest unormowanie przetłuszczania mojej skóry. Odkąd go używam z tonikiem mlekowym 10% rano budzę się bez tłustej warstwy na twarzy. Bardzo mi sie podoba w tym serum dodatek witaminy C która u mnie zapobiega powstawaniu przebarwień do których mam straszliwą tendencję oraz wyrównuje ewidentnie koloryt skóry. Teraz używam serum z  AHA i  PHA .


4.Odżywka rokitnikowa do włosów. - moja pierwsza odżywka i jak na razie ulubiona. Nie obciąża moich przetłuszczających włosów. Włosy są puszyste i błyszczące!  Obecnie używam podobnej z hibiskusem ale ta rokitnikiem dla mnie zdecydowanie lepsza była.


5. Krem z mocznikiem 20% i kwasem salicylowym 2% - mój hit na skórę po depilacji i ewentualne suche stopy. Krem dzielnie przetrwał nie rozwarstwił się i mam wrażenie że nawet robił się coraz gęstszy. Teraz montuje żel z mocznikiem zel do tego kremu na pewno wrócę.


6.Piasek do kąpieli - umilacz wystarczył na 2 kąpiele było miło ale się skończyło :)



7.Maska do włosów z olejkiem khadi - okazała się za ciężka po myciu używałam ja więc przed myciem włosów lub zamiast olejowania. Zrobiłam drugą podobną z mniejsza ilością oleju ale też była za ciężka wiec stosuje je przed myciem. Fajny sposób na "złomowanie" produktów , których nie lubimy a nie mamy serca wyrzucić.



8.Pasta do mycia z fiołkiem - bardzo dobrze oczyszczająca pasta lekko mi zgęstła ale to jest mankament moich wszystkich past do mycia ze z czasem robią się gęstsze ale i tak dodaję wode podczas mycia więc nie widzę problemu. Pasty ogólnie bardzo lubię ta spisała się  ja trzeba.

\

9.Mazidło Egiptain Magic - smarowałam nim drobne ranki i skaleczenia - działał faktycznie szybciej goi. Smarowałam też nim usta i jest to jendo z moich ulubionych mazideł do ust. Nie odważyłam się posmarować całej twarzy.Może kiedyś.....



10.Balsam na ciepło w mleczniku  - mój ulubiony umilacz wieczorów ciepłe masełko wylane na ciało i masaż to jest to nie muszę chyba pisać jaki to wypas:) Skóra i psychika po takim zużyciu miodzio.


11.Plastelinka do mycia kokos amarantus - mój hit plastelinowy fakt trochę ta plastelinka stwardniała i raczej była to modelinka ale efekt oczyszczenia i odżywienia buzi bezcenny - lubię ja i jeszcze sobie taką zrobię mój LUSH dla ubogich.


12.Krem do twarzy z olejem konopnym - super kremik nie rozwarstwił się nic z nim niemiłego się nie stało a ja coraz bardziej się przekonuje do receptur z olejem konopnym którego nie doceniałam. Receptury nie znalazłam ale jeszcze kiedyś sobie zrobię podobny. Jedynym minusem było to lekkie bielenie przy rozsmarowywaniu.  Oprócz tego kremu zużyłam jeszcze kilkanaście próbek które ukręciłam:)






Tyle :)

Reszta niedługo ....


63 komentarze :

  1. Ampułka nr 4 Pat&Rub - wersja dla ubogich brzmi bardzo zachęcająco, może sami zrobimy takie serum :):)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zazdroszczę talentu do robienia takich rzeczy, ja jestem na to za leniwa ;) Wszystkie wyglądają świetnie i lepiej niż gotowe ze sklepu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To naprawdę fantastyczne, że sama robisz kosmetyki. Bardzo mnie zainspirowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  4. świeca bardzo fajnie wygląda, ładne denko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja chętnie spróbowałabym ampułki dla ubogich! :):):)
    I ten balsam na ciepło...Mmmm...
    Poproszę! :):):)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jejku poczułam się jak u mojej Cioci w łazience :) Też sama robi kosmetyki i ostatnio zrobiła dla mnie krem do rąk. A mi spodobał się piasek do kąpieli :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnóstwo ci się zużyło tego kochana :) Ale masz talent do takich samoróbek przyznaje :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Same cuda:) najbardziej mnie kręci krem z mocznikiem, pasta z fiołkiem i tonik z kwasem mlekowym, choć w sumie wszystkie te kosmetyki zachwycają:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak ja lubię Twoje denka DIY :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Kurcze, wszystko jest rewelacyjnie zachęcające :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ojej, dużo tego :-) Podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Dużo;) Odżywka rokitnikowa byłaby dla mnie idealna

    OdpowiedzUsuń
  13. Może kiedyś też zacznę robić sobie sama takie kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Super, inspiracjo moja :) chciałaby sama robić sobie kosmetyki, ale wiedza zbyt mała niestety :/

    OdpowiedzUsuń
  15. Oj widzę, że chyba też sobie pomieszam bo kilka produktów mnie zaciekawiło. Czy masz jakiś ulubiony sklep z półproduktami? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wszystkie sklepu kocham bo w każdym generalnie jest cos inszego i :) a co chcesz kupić?

      Usuń
  16. Gdybym umiała robić takie rzeczy to chyba niczego nigdy bym nie zużyła, bo ciągle próbowałabym nowe rzeczy ;p

    OdpowiedzUsuń
  17. Same cudowności :) Odżywka rokitnikowa najbardziej ciekawi :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kupiłam 3 mleczniki w tym samym celu hihi :)
    Piękne te opakowania z Allinpackaging, tyle cena przesyłki zabójcza jak ktoś potrzebuje ich niewiele :(

    OdpowiedzUsuń
  19. Piasek do kąpieli... Miła kąpiel gwarantowana :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Jesteśmy oczarowane balsamem na ciepło w mleczniku :D Nie wiedziałyśmy, że takie cudeńka można robić :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Co Kasia naprodukowała to i sama zdenkowała :-) I nie czuję kiedy rymuję.

    OdpowiedzUsuń
  22. Ten kremik z olejem jest bardzo ciekawy ;)

    http://xblueberrysfashionx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Mi się podoba ta maska khadi :) Chciałabym :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Mam pytanie, ponieważ widzę, że stosujesz dużo różnych produktów z kwasami , czy na wiosnę planujesz zrezygnować i jaka jest Twoja ochrona UV, czy stosujesz taką?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. używam spf 50 mam vichy i anheliosa oba lubie a teraz sie zastanaiwam nad tymi nowymi fluidami spf paharmencis czy jakos tak tonik kwasowy i serum stosuje na noc , kwas migdałowy i laktobionowy i ferulowy można używać cały rok byle stosować filtry.

      Usuń
  25. też bym chciała ampułkę dla ubogich:))

    OdpowiedzUsuń
  26. Świetny blog :)

    mlwdragon.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. Podziwiam Twoją kreatywność kochana!!!!!
    Cudownego weekendu:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Na prawdę ciekawe produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  29. fajne denko, trochę szkoda że się kończą, no ale będzie miejsce na nowe ! :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Jestem po prostu ZAFASCYNOWANA tymi przepisami jedno lepsze od drugiego, wydrukuję to sobie i gdzieś schowam w notatniczku ;). Jak Ty się wyrabiasz z zużyciem tego wszystkiego?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. daje rade:) mam pozatym graślawe ręce i czesto coś wywale rozbije itp

      Usuń
  31. Zaraz muszę się zapoznać z przepisem na ampułkę Pat&Rub dla ubogich :D Bardzo fajne denko :)

    OdpowiedzUsuń
  32. ło matko, tyle samoróbek lol
    pozdrawiam ciepło
    :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Praktycznie same wspaniałości :) masz talent do tych mikstur :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Praktycznie same wspaniałości :) masz talent do tych mikstur :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Fajne i ciekawe denko :) Ja to jestem za leniwa, żeby robić sobie kosmetyki :D

    OdpowiedzUsuń
  36. znalazłaś może kartkę z przepisem na ten krem z olejem konopnym? bo widzę, że mam wszystkie składniki i chętnie bym podpatrzyła, a nie wiem czy jak sama wymysle proporcje to cos z tego wyjdzie- choc pewnie i tak sprobuje haha :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie mam posiałam gdzieś juz sobie założyłam zeszyt zeby karteczek nie gubić polak mądry po szkodzie :( pamietaj ze olej konopny w faze dodatków dać :)

      Usuń
  37. Super, w końcu udało się coś wykończyć ;) Muszę wreszcie zrobić to serum z kwasami, bo coś mi mówi, że jest dla mnie wprost idealne!

    OdpowiedzUsuń
  38. Taki kremik po depilacji by mi się przydał :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Tyle fajnych rzeczy :) zazdroszczę talentu :) :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Fajne kosmetyki tu widzę, mazidło do ust podoba mi się najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Faktycznie kilka produktów wydaje się być całkiem ciekawych :) Będę musiała się im przyjrzeć bliżej :P
    Dziękuję za odwiedziny i zapraszam częściej! Ja z chęcią będę tu zaglądać :)
    www.camesss.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Ampułka nr 4 Pat&Rub - wersja dla ubogich bardzo mnie zainteresowała :)

    OdpowiedzUsuń
  43. A ja nie znam żadnego z tych produktów... ;) Ale to mazidełko do ust mnie najbardziej zainteresowało ;)

    OdpowiedzUsuń
  44. Świetne produkty kochana ! Chciałabym też sama robić takie rzeczy;-) Gratuluję pomysłów ;-)

    OdpowiedzUsuń
  45. Świetny jest ten piasek do kąpieli :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Bardzo podoba mi się plastelina, odżywka z rokietnikiem i krem z mocznikiem :) cała reszta też jest zresztą fascynująca - bo ręcznie stworzona :) i tyle cennych składników!

    OdpowiedzUsuń
  47. Bardzo podoba mi się plastelina, odżywka z rokietnikiem i krem z mocznikiem :) cała reszta też jest zresztą fascynująca - bo ręcznie stworzona :) i tyle cennych składników!

    OdpowiedzUsuń
  48. Kurczę, tyle niesamowitych produktów przyrządziłaś sama :) Podziwiam <3 chciałabym sama odważyć się w końcu i zacząć tworzyć swoją pielęgnację sama :) GENIALNIE :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Oj ten balsamik w mleczniku :D :D

    OdpowiedzUsuń
  50. wszystko wygląda ciekawie i interesująco i chętnie bym zgarnęła ;)

    OdpowiedzUsuń
  51. dwa produkty naprawdę mnie zainteresowały :) spróbujemy wykonać :)

    OdpowiedzUsuń
  52. Kokos ;-) uwielbiam takie kosmetyki ;-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za komentarz!!

Całuski Mineralna Kasia i Ania

Copyright © 2014 Mineralny świat Kasi

Designed By Blokotek