6 marca 2015

Krem do stóp rokitnikowy Planeta Organica oraz przegląd nowości.

Cześć i czołem Wszystkim!!!

Dzisiaj słów kilka o kremie do stóp oraz co Kasia ostatnio nakupiła . Zapraszam





Organiczny krem do stóp do stóp regeneracyjny – rokitnik.

Regeneracyjny krem do stóp przyspieszający gojenie się drobnych ran, zadrapań i podrażnień. Krem aktywnie regeneruje skórę, usuwa nadmierne łuszczenie się skóry, ma silne właściwości przeciwbakteryjne, odświeżające i wygładzające.
Krem odmładza skórę i przywraca jej piękny, zdrowy wygląd. Ponadto krem nie uczula nawet wrażliwej skóry.


Krem nie zawiera żadnych barwników syntetycznych, SLS, parabenów, które mogłyby podrażnić skórę. Dzięki temu może być stosowany również przez osoby o wrażliwej skórze, skłonnej do alergii.
Składniki aktywne, zawarte w kremie, to m.in.:
• olej organiczny z owoców rokitnika owoce rokitnika zawierają bardzo dużą ilość witamin i substancji odżywczych, w swoim miąższu zawierają od 8 do 12 % oleju; doskonale pielęgnuje skórę zniszczoną, podrażnioną, wymagającą regeneracji; chroni przed powstawaniem zniszczeń i zmarszczek

Sposób użycia: nanieść niewielką ilość na czystą, suchą skórę stóp

Skład INCI: Aqua, Hippophae Rhamnoides Pulp Oil (organiczny olej z rokitnika), Glyceryl Stearate, Cocoglycerides, Sodium Stearoyl Glutamate, Octyldodecanol, Glycerin, Glyceryl Stearate Citrate, Juniperus Communis Fruit Extract (jałowiec), Quercus Alba Barc Extract (kora dębu), Tocopherol (wit. E), Hydrolyzed Wheat Protein, Parfum, Citric Acid, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid.

Pojemność opakowania 75 ml

Teraz parę bazgroł od Kasi:

Krem jest zapakowany w pomarańczową tubkę 75ml. Po odkręceniu czarnej nakrętki musimy zerwać srebrną folię zabezpieczającą. Bardzo lubię takie rozwiązania w kosmetykach ma, pewność że nikt mi nie otwierał na przykład do wąchania takiego kremu.  Zawsze się zastanawiam jak kupuje kosmetyk w drogerii ile on czasu leży na półce i ile raz jest wąchany? I teraz jak mam datę 12 m od otwarcia a on sobie leży rok otwierany na półce?Ok koniec małej dygresji


 Krem ma kolor kremowy. Jest dość gęsty i dzięki temu wydajny na moje stopy wystarczy odrobina. 



Krem stosowałam razem z moim mężem. Moje stopy zimą  są bezproblemowe , a mój mąż ma suche i wymagające dodatkowej pielęgnacji jako , że w swojej pracy praktycznie cały czas chodzi.

Jak się sprawdził u nas krem? Po pierwsze ma cudny owocowy zapach - uwielbiam wprost się nim smarować dla tego zapachu. Po wsmarowaniu pozostawia moje stopy jedwabiste, satynowe, gładkie wszystkie synonimy tutaj mi pasują. Efekt świetny. Ogólnej poprawy kondycji skóry mojej stópek nie odnotowałam ponieważ jak pisałam są w doskonałej kondycji.  Za to mój mąż jest bardzo zadowolony jego stopy odżyły. Teraz krem mi skonfiskował i smaruje sobie nim stópki. Skóra jest mniej szorstka i bardziej nawilżona.  Czasem robię sobie maskę na stopy z tego kremy. Smaruje grubą warstwę ubieram skarpety bawełniane z avonu i do spania . Taka maseczka super odżywia , regeneruje i nawilża moje stopy.

Na szczęście nie pachnie rokitnikiem - mam olej rokitnikowy i zdecydowanie nie podoba mi się jego zapach. Tu czuję świeży owocowy zapaszek.

Podsumowując dobry krem z naturalnym składem o pięknym zapachu i przystępnej cenie (około 10zł).

Pięknie pachnie, robi stópkom dobrze,jest wydajny i niedrogi .


Za krem dziękuję ślicznie Pani Ani. Jeśli potrzebujecie porady kosmetologa polecam serdecznie Panią Anie Jurgielaniec . Porady także on line wystarczy kliknąć w baner. Jeśli mieszkacie w okolicach Koszalina warto odwiedzić gabinet kosmetyczny Pani Ani.


Dodatkowo Pani Ania prowadzi sklep z kosmetykami profesjonalnymi. Znajdziecie w sklepie także kosmetyki rosyjskie. Zapraszam gorąco - wystarczy kliknąć w baner.



A teraz przegląd nowości

Podkłady z lavery


Mydło z węglem aktywnym plumeria 


Próbki z

Zamówiłam też próbki Love Me Green 


A teraz co Kasia wymieszała w tym tygodniu:











42 komentarze :

  1. Z Twoich nowości znam jedynie Lenor często go kupuję w wersji niebieskiej pachnie świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Narobiłaś mi ochoty na ten krem *.*

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam z tej serii krem do rąk i był średni, może do stóp byłby lepsze ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szampon rokietnikowy uwielbiam :) mydełko z aktywnym węglem też bardzo sobie chwalę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny patent z folią w tym kremie. Przeważnie kremy do rąk nie mają takiego zabezpieczenia i wcale nie ma pewności czy ktoś przypadkiem nie wyciskał tego kremu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak jak i w przypadku kremu do rąk, brak mi systematyczności w stosowaniu kremu do stóp. A szkoda;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Z tej serii miałam balsam do włosów, był świetny i jest moim ulubieńcem zeszłego roku.
    Widzę tu też inne ciekawe produkty i nie ma jak samorobki :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Podkłady z lavery mnie zaciekawiły

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak sobie myślę czasami - jak wygląda Twoja toaletka/kosmetyczka :) Kurczę,ile Ty tego masz!

    Pozdrawiamy, MG

    OdpowiedzUsuń
  10. ciekawa jestem podkładów z lavery ;) ja używam teraz ich balsamu który właściwie dobija dna ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kochana, jaki jest najjaśniejszy odcień tych Laverowych podkładów, miałam niegdyś jakiś odcień, chciałabym teraz jaśniejszy kupić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://bemybio.pl/lavera-trend-sensitiv-podklad-fluid-do-makijazu-01-kosc-sloniowa-30-ml to zobacz ja mam 04

      Usuń
    2. mam 05

      a tu musy http://bemybio.pl/lavera-trend-sensitiv-podklad-mus-kosc-sloniowa-01-15-ml

      mam najciemniejszy

      Usuń
    3. MERCI <3 Ivory Light czyli for me, bo miałam 2 próbkę i był za ciemny :) Dzięki :*

      Usuń
  12. Kochana, jaki jest najjaśniejszy odcień tych Laverowych podkładów? Miałam niegdyś jakiś odcień, chciałabym teraz jaśniejszy kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam z tej serii szampon rokitnikowy i też go baaaaardzo lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  14. hmm.. chyba sobie coś takiego zakupię ;-)
    ostatnio mam szał na stópki od kiedy zaczęłam ćwiczyć yogę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Widziałam peeling kawowy do ust :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja muszę znajść jakiś dobry krem do stóp, na razie używam głownie z Avon, bo chcę zobaczyć jak się sprawdzi :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Ooo mydło shea z węglem aktywnym, to brzmi nie byle jak!

    OdpowiedzUsuń
  18. skład piękny, ogóle rokitnik to taki cudowny składnik ;;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Krem do stóp jest bardzo ciekawy! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. czytałam już recenzję tego kremu na innym blogu i widzę że jest on coraz bardziej popularny

    OdpowiedzUsuń
  21. Dobrze, że ten krem ma jednak przyjemny zapach, ja też nie mam problemu ze stopami, ale w sumie regularnie o nie dbam, taki krem z chęcią bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie miałam nigdy problemu z suchymi stopami, więc na szczęście mogę darować sobie kremy do stóp - zawsze jakaś oszczędność. :D Jestem ciekawa tych nowych biopodkładów. :)

    OdpowiedzUsuń
  23. świetne nowości, jak tylko gdzieś znajdę ten krem do stóp to biorę od razu, blog i sklep Pani Ani znam, już zakup został zrobiony i kolejne będą, polecam również!

    OdpowiedzUsuń
  24. Krem muszę koniecznie wypróbować, zazdroszczę też nowości ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Laverę znam i lubię. Mydła z bioer kuszą mnie od dawna, potrzebę posiadania tych mydeł rozbudziła we mnie Anula :D Miałam kawałeczek tego cuda z piżmem, piękne! Jak pachnie Twoje mydełko?

    OdpowiedzUsuń
  26. Też muszę sobie skombinować jakiś peeling do ust ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Moja imienniczko :) Ja tez sie zastanawiam zawsze ile dany produkt lezal w drogerii i czy ktos go nie otwieral bezczelnie wachajac ;/ Kremik mnie zaciekawil,ale poki co jestem zadowolona kremu lawendowego Avon :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Akurat kremu do stóp nie potrzebuję, ale tak czytając i oglądając posty, zastanawiam się czy było już może o jakichś kremach na dzień? Bardzo by mnie interesował szczególnie do cery suchej i pod podkład ; )) Ja sama nie potrafię tworzyć takich rzeczy , a chętnie poczytam ; )

    OdpowiedzUsuń
  29. ładne nowości! ten krem przydałby się moim stópką i jak ładnie pachnie to i ja muszę go sobie kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Moje stopy są strasznie suche ale nadal brak mi motywacji żeby o nie bardziej zadbać... A idzie lato... Dopiszę sobie ten krem do wishlisty.Skoro nie jest drogi to chętnie go wypróbuję w najbliższym czasie :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Muszę go wypróbować:) lubię rosyjskie kosmetyki i chętnie zaglądnę na stronę sklepu:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za komentarz!!

Całuski Mineralna Kasia i Ania

Copyright © 2014 Mineralny świat Kasi

Designed By Blokotek