10 lipca 2015

5 rzeczy których nie cierpie w wakacjach!

Witam Kochani!!!


Wróciłam do żywych Panowie dzielnie kabel internetowy zreperowali ja natomiast biorę się za nadrabianie blogowych braków:)

Kocham wakacje a jak ale są rzeczy których nie cierpię podczas tego sielsko anielskiego czasu.




1. Kolejki po lody gałkowe.

Wakacje bez lodów - nie ma szans !

Ale jak to jest, że w wakacje te kolejki są kilometrowe wręcz? Jeździmy zwykle  na lody gałkowe z dzieciakami na Starowiślną do Krakowa i do Dobczyc. W pakiecie mamy spacer wzdłuż rzeki w obu miastach więc dzieciaki są zachwycone. Jedynie co to tata musi dzielnie wystać swoje w kolejce.
Ja osobiście najbardziej lubię lody włoskie a Wy?


2.Brak miejsc na parkingach bezpłatnych.

Na lodziki i inne wakacyjne atrakcje musimy się wybrać samochodem a co się z tym wiąże trzeba gdzieś zaparkować.Wiecie że właśnie we wakacje na parkingu ukradziono mi mój pierwszy samochód?
Wybieram więc zawsze jeśli są w okolicy porządne płatne parkingi gdzie najczęściej samochód możemy zostawić pod okiem ochrony. Na przykład tu http://modlinparking.pl/

Lotnisko Modlin - parking
 źródło zdjęć www.modlinparking.pl



3. Makijaż mi spływa z twarzy.

Nie robię go więc zazwyczaj po co się wkurzać? Niestety na jakieś uroczystości typu wesele, chrzest itp nie wyobrażam sobie mojej facjaty bez pudru. Wtedy więc najczęściej oddaje się w ręce specjalisty czyli mojej kochanej kosmetyczki Asi.



4. Wakacji wszyscy zazdroszczą

Wiecie a może i nie ,że jestem nauczycielem. Mam więc dwa miesiące leniuchowania. Oj tak! Napisze tylko jedno w tej sprawie coby nie wywoływać jakiejś burzy czy coś:
O lat tak jest że nauczyciele mają wolne wakacje - chcesz mieć i nie zazdrościć ich inny zostań nauczycielem nic prostszego ! Każdy może nim być i nie zazdrościć innym.

Female teacher with blackboard

A i mogę jechać na wakacje tylko w wakacje:)

5. Śmieci i pety na plaży.

Muszę tu dużo pisać? Chyba nie , do szału mnie doprowadzają śmieci pozostawione w miejscach typu plaża , nad rzeką w lesie. W wakacje jest to spotykane  na potęgę. Czy naprawę musimy zaśmiecać nasze piękne miejsca do wypoczynku?

Kosz, Środowiska, Śmieci, Recyklingu



A Was coś wkurza? Chętnie poczytam w komentarzach.

Pozdrawiam Kasia

81 komentarzy :

  1. Też nie znoszę tych rzeczy :D

    OdpowiedzUsuń
  2. No właśnie, chce się dobrze wyglądać a tutaj wysokie temperatury i makijaż lei na dół :P Brrr kto by to lubił xD
    No i brak miejsc parkingowych to wielki ból :/ Same jesteśmy kierowcami i po prostu jeżdżenie w kółko modląc się o miejsce bardzo wkurza :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Ha! To ja na opak. A ja wykorzystuję urlop przed i po sezonie i jest super. W wakacje fajne jest to, że miejskie autobusy są mniej zapchane-nie ma dzieciaków, młodzieży ani studentów, bo albo wyjechali na wakacje albo w czasie jazdy do pracy oni jeszcze śpią. .wakacji naucZycielom zazdroszczę i kiedyś przyszedł mi taki pomysł do głowy aby zostać nauczycielką, ale poszłam na dwa zajęcia z kursu pedagogicznego i zwialam. Nie moja bajka. Ale uważam, że mają dobrze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no wałsnie te tańsze wakacje poza sezonem mnie zawsze omijają:)

      Usuń
  4. Śmieci na plaży to jest dopiero tragedia. Jak tak można...

    OdpowiedzUsuń
  5. z tymi petami i śmieciami wiem co czujesz... mam podobnie, co do kolejek do lodów też, no i braku miejsc na parkingach .. i ogólnie tłoku na drodze.. Mieszkam w mieście turystycznym, a więc wiem coś o tym..

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak już znajdę pracę i zostanę nauczycielką, to też będą mi zazdrościć, taka ludzka mentalność. Ojj te kolejki po lody bywają okrutne, a od samego widoku ślinka cieknie...

    OdpowiedzUsuń
  7. mi też makijaż spływa z twarzy w czasie wakacji... :)
    Można zapytać czego uczysz? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasia matmy uczy. KASIA! Wiesz ze z matmy zawsze miałam porządną nauczycielkę?! Nigdy mi się bubel nie trafił, a z pozostałych przedmiotów zawsze jakiś beznadziejny był.

      Usuń
    2. matma dobra rzecz, ja studia wiążę z matmą a teraz się uczę w liceum, w sumie też mi się zawsze świetne matematyczki trafiają! :)

      Usuń
    3. tak jestem jędzą od majcy

      Usuń
  8. też te rzeczy mnie denerwują, chyba jak większość z nas!

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj mnie wkurza jak Panowie chodzą bez koszulek po mieście :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie tak tak masz racje:)

      Usuń
    2. O matko!!!!! Jak mnie drażnią te gołe męskie cyce!!!!
      No serio, no! Swojego faceta pooglądać nago to lubię - ale w domu, niekoniecznie w miejscu publicznym :D A te wszystkie porozbierane męskie egzemplarze, spacerujące po centrum miasta z dumnie podniesioną głową (że niby taki jestem sexy!!!) przyprawiają mnie o odruch wymiotny.
      A jak się zdarzy, że się takim cycolem otrze o mnie w komunikacji miejskiej to .... bleeeee!

      Usuń
    3. jeszcze dodaj mokrym od potu cycolem :) no no musze pisac nowy wpis o gołych torsach i smierdzących meskich cycolach

      Usuń
  10. Zwłaszcza Ci 50+, którzy zapomnieli dawno co to sport

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja również nie cierpię tych samych rzeczy co Ty !! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mi też makijaż wręcz spływa z twarzy dlatego przestałam się z nim męczyć i go nie robię :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Haha ten makijaż to prawda! Ledwo się pomaluję, a tu już trzeba robić od nowa. :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Też zawsze mnie denerwuje ten cały śmietnik, który po sobie zostawiają ludzie na plażach itp.

    OdpowiedzUsuń
  15. Wakacji zazdroszczę, ale pracy z dziećmi już niekoniecznie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie wkurzają spoceni ludzie xDD Wiadomo, każdy się poci, ale chyba po coś jest dezodorant? xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Otóż to!
      Ktoś nie używa deo - ok, może nie lubi , nie może albo coś innego. Ale części nie chce się umyć.... a niestety czuć, że ktoś ominął wieczorną toaletę...

      Usuń
  17. Mnie najbardziej wkurzają upały nie do wytrzymania.

    OdpowiedzUsuń
  18. Mnie jeszcze wkurza smród ciał osób, które wychodzą z założenia, że skoro i tak się zaraz spocą to nie ma sensu się myć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I wiesz... wcale Ci nie zazdroszczę długich wakacji :D
      Znaczy zazdroszczę, ale za cenę uczenia to ja dziękuję! To nie na moje nerwy, zdrowie psychiczne i osobistą odporność.

      Usuń
    2. przebiłyście mój post tymi cielskami i cycorami mokrymi od potu z wonią nie do zniesienia :)hehehe

      Usuń
    3. hahahahahahaaaa!
      Ale żeś to po mistrzowsku połączyła w jedno :DDDD

      Usuń
    4. Jeżdżę komunikacją miejską do pracy.. bywa czasem ciężko wytrzymać a takim autobusie, szczególnie w upalny dzień. ;)

      Usuń
  19. Najbardziej wkurzają mnie śmieci, bo przez to odechciewa mi się odwiedzać niektóre miejsca. Najbardziej lubię lody świderki i... też jestem nauczycielem :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja nie lubię na wakacjach spotykać snobów, którzy myślą ,że sa lepsi od innych- a niestety na każdym urlopie napotykam na takie osoby ;-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie wiedziałam,że jesteś nauczycielką ....ja nie lubię wakacji za to, że wszędzie jest pełno ludzi, że żar leje się z nieba, że moja cera wariuje, że włosy stają się złote, że w nocy spać nie można, ogólnie odkąd skończyłam studia nie lubię wakacji ;/

    OdpowiedzUsuń
  22. I'm all for ice cream and vacation! :) Have a great day. xx Maja
    ❤ http://majasmuffin.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. Oj, te pety i cały inny syf na plaży to coś okropnego :/

    OdpowiedzUsuń
  24. Śmieci na plaży zdecydowanie najbardziej:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Też mnie wszystkie punkty drażnią na wakacjach. Pety na play są okropne

    OdpowiedzUsuń
  26. Śmieci na plaży i nie tylko mnie także niemiłosiernie wkurzają! Pamiętam taką sytuację: Władysławowo, koniec lipca, plaża pełna ludzi, idzie sobie facet z wilczurem. Nagle pies zatrzymuje się niedaleko naszego koca i robi kupę! Co na to właściciel? Rozgląda się od niechcenia i nóżką zakopuje g...o piaskiem!!! Brak słów, aż mnie z wrażenia zatkało, miał szczęście burak jeden, bo tak bym mu wygarnęła, że by się ze wstydu spalił chyba. Niektórzy ludzie się chyba w jaskiniach wychowali :/ Ja jestem nauczona, że zawsze mam ze sobą siatkę, do której zbieram śmieci, a potem je wyrzucam do kosza! Wokół mojego koca nie ma wysypiska! Kto chciałby gołą stopą nadepnąć na kapsel albo lepić zamek z piasku i odkryć psią kupę?? Obruszyłam się, wiem, ale naprawdę mnie to wkurza :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie jest niestety w większości nasze "cebulowe" społeczeństwo....

      Usuń
  27. Najbardziej nie lubię stać w kolejce po moje ulubione lody włoskie :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Praca nauczycielki jest bardzo wymagająca, w związku z tym nigdy nie zazdrościłabym nauczycielom długich wakacji - są jak najbardziej potrzebne. Każdy doskonale wie, jakie są dzieciaki, niezależnie od ich wieku, ile trzeba mieć do nich cierpliwości. Ze swojej strony podziwiam :)
    Co do lodów wszystko się zgadza, dlatego często wolę kupić lody i zrobić jakiś deser z nich w domu :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Mam to samo! Przybij piątkę kochana:)
    miłego weekendu:P)

    OdpowiedzUsuń
  30. oo chyba większość tych rzeczy ludzie nie lubią

    OdpowiedzUsuń
  31. Najbardziej nie lubię spływającego makijażu;/

    OdpowiedzUsuń
  32. Nienawidzę spływającego makijażu z twarzy w wakacje. Mało go teraz noszę, bo mam przeokropną alergię i nawet jak nie jest tak upalnie, to z oczu mi cieknie, non-stop smarczę i nic mi na twarzy i tak nie zostaje. Chociaż nie, niezła ze mnie panda czasami ;p A obok siebie mam taką pyyszną lodziarnię Sucre, niesamowite lody i makaroniki, mniam, mniam....

    OdpowiedzUsuń
  33. zgadzam się ze wszystkim :D niestety :(
    a lody uwielbiam amerykańskie <3

    OdpowiedzUsuń
  34. To rzeczywiście irytuje, jak chcesz odpocząć na wakacjach, a tu wszędzie tłumy ludzi. No ale każdy akurat pomyślał o tym samym... No i im więcej ludzi, tym więcej śmieci...

    OdpowiedzUsuń
  35. Oo widzisz moj chlopak tez jest nauczycielem i to jest najlepsze ! :D Chyba też się zdecyduję na tę pracę (j.ang) od września mam pierwsze w życiu praktyki w szkole :D

    OdpowiedzUsuń
  36. Mam takie samo zdanie jak Ty, też mnie to wszystko denerwuje!
    Pozdrawiam serdecznie, Mój blog/ KLIK :))

    OdpowiedzUsuń
  37. Sprawę makijażu załatwia fixer z Kryolanu -droga zabawa, ale makijaż się nie ruszy; )

    OdpowiedzUsuń
  38. Też tego nie cierpię a nauczycielom nigdy nie zazdrościłam! Pracowałam dwa lata w szkole, na półkoloniach, na koloniach, o niee! Chwilami to kara nie praca :/ Lody uwielbiam :) Nie lubię też upoconych i niedomytych ludzi :/

    OdpowiedzUsuń
  39. jak długa kolejka po lody to znaczy, że warto czekać, bo dobre ;)
    a czego uczysz? ja niestety mam tylko miesiąc wolnego, bo i w wakacje mamy dyżury miesięczne :/

    OdpowiedzUsuń
  40. te smieci to fakt-nieporozumienie jakies....
    a co do lodow to tylko i wylacznie wloskie :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Ja mogę dodać:
    1. Brzydka pogoda jak jadę na morze. Serio, mam 2 tygodnie urlopu, i prawie przez 2 tygodnie padało i było pochmurno... (w tamtym roku)
    2. Brak jakiegokolwiek cienia na parkingach.
    3. Zamykanie zwierząt w samochodach.
    4. Brak higieny w komunikacji miejskiej...

    OdpowiedzUsuń
  42. Ja nie lubię tych tłumów, np. na plaży :/

    OdpowiedzUsuń
  43. podpisuję się po twoimi punktami, też te rzeczy doprowadzają mnie do szału, a poza tym tłum, pot, hałas...mogę wiedzieć czego uczysz?

    OdpowiedzUsuń
  44. 2 i 3 to najgorsza sprawa ;) Ostatnio z chłopakiem pół godziny krążyliśmy po mieście żeby znaleźć wolne miejsce do zaparkowania. A ten spływający makijaż, no cóż.. tragedia :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, te dwa punkty najgorsze. Przez ten makijaż dlatego m. in. nie lubię upałów :D

      Usuń
  45. spływający makijaż najgorszy!;)

    OdpowiedzUsuń
  46. 3 i 5 najgorsze!
    Słyszałam o tych słynnych lodach na Starowiślnej podczas rejsu po Wiśle, gdy byłam w Krakowie w tym roku, ale niestety nie wyrobiłam się ze wszystkim i nie udało mi się na nie pójść :/ jednak 3 dni podróżując autobusem to bardzo mało czasu, no ale jest pretekst do ponownego odwiedzenia Krakowa :)

    OdpowiedzUsuń
  47. idealnie opisane. Osobiście dodałabym komary -.-

    OdpowiedzUsuń
  48. A mnie właśnie wkurza że moja mama CAŁE wakacje ma wolne a ja siedzę w robocie :D

    OdpowiedzUsuń
  49. oj, zgadzam się we wszystkim w stu procentach ! :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Mnie wkurzają wakacje bez możliwiści urlopu, bo pierwszeństwo maja osoby z dzieciakami w wieku szkolnym...

    OdpowiedzUsuń
  51. Nie cierpię śmieci na plaży. Niektórzy zachwoują się jakby przyjechali z dziczy i nie wiedzieli, że po sobie się sprząta a nie zostawia tak jak popadnie.

    OdpowiedzUsuń
  52. Jestem z reguły niecierpliwa... I z pewnością nie lubię tych długich kolejek po lody!

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za komentarz!!

Całuski Mineralna Kasia i Ania

Copyright © 2014 Mineralny świat Kasi

Designed By Blokotek