28 lipca 2015

Siarka mielona Calaya - Naturalne Piękno

Witam Kochani!!!

Upał taki , że kręcić się nie chce i nie da:) Postanowiłam więc po kolei pokazywać Wam co sobie wybrałam w sklepie Naturalne Piękno. Na pierwszy rzut Siarka mielona. Myślę , że siarkę większość z Was kojarzy jako składnik kosmetyków Barwa siarkowa moc.

Siarkę mieloną można sobie kupić za bardzo małe pieniążki w sklepie Naturalne Piękno. A dla kogo taka siarka się nadaje , do jakiego typu skóry czy włosów? Ciekawi Zapraszam!



Cena.....

Zacznę od ceny za 2,21zł mamy już 10g siarki mielone  (50g kosztuje 2,87zł) j. Ja wybrałam pół kilo za 8,67zł . Myślę , że za taką cenę można naprawdę wypróbować taki składnik. Szczególnie że dodaje się go bardzo mało do kosmetyków. 





 Dla kogo?
  • pomocna przy trądziku
  • łagodzi objawy nadmiernego rogowacenia skóry
  • działa antyseptycznie
  • oczyszcza pory
  • działa antybakteryjnie i przeciwzapalnie
  • przeciwłojotokowo
  • przeciwgrzybicznie
  • pomocna w leczeniu łuszczycy

Czyli do skóry tłustej , zanieczyszczonej z trądzikiem. Także do włosów tłustych z łupieżem.



 Jak wygląda ...........

Siarkę mieloną otrzymujemy w papierowym opakowaniu. Ma ona żółty kanarkowy kolor .Moje zdjęcia tego nie oddały niestety. Wygląda na nich blado ale taka nie jest. Ma postać drobnego proszku z lekkim zapachem dla mnie całkiem znośnym.






 Co z tym fantem zrobić....

Po pierwsze i najważniejsze dajemy siarki max 2% na cały kosmetyk. To oznacza , ze na 100g wsypujemy 2g siarki według mojej wagi to płaska mała łyżeczka.

Możemy dodać do toniku, szamponu maseczki do twarzy lub włosów czy lub nawet  żelu do mycia. A osobiście stosowałam na twarz i na ciało a  na włosy jeszcze nie testowałam.

Dodawałam siarkę do peelingu do nóg po depilacji. Pomaga mi walczyć z wrastającymi włoskami na nogach i mogę ten patent zdecydowanie polecić. Oprócz peelingu robiłam też plastelinki do mycia twarzy właśnie z siarką. Genialnie oczyszczały skórę. Raz , dwa razy w tygodniu dodaje trochę siarki do szamponu tuż przed samym myciem. Mieszam na dłoni - świetnie oczyszcza. Mam tendencje do łupieżu i swędzącej skóry głowy więc staram się zapobiegać jak mogę . Odkąd tak myje głowę łupieżu i swędzenia brak. Włosów nie wysusza bo po myciu i tak używam ulubionej odżywki do włosów. Za to są zdrowsze i błyszczące po moim podrasowanym szamponem.


Mam w planach też coś ukręcić jakiś krem lub emulsję z siarką ale na razie przez te upały nie mam weny.

Kosmetyki Calaya dostały niedawno  znak jakości viva dla wegetrian i wegan.
Image

Używacie siarkowych kosmetyków? Znacie kosmetyki Calaya?


Pozdrawiam Kasia

49 komentarzy :

  1. Hmmm... nazwa posta --już myślałam, że o inna "siarę " chodzi , he, he ;)

    Sam produkt ciekawy i cenowo przystępny .

    Upały ? A u mnie od tygodnie lipa z pogodą , leje , wieje, zimno na przemian --ech --gdzie te lato , no gdzie ?

    Pozdrawiam i dziękuje --wiesz za co ? :D

    OdpowiedzUsuń
  2. A możesz podpowiedzieć jak zrobić taką kulę do mycia twarzy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pewnie tutaj podawałm przepisy

      http://www.mineralnyswiatkasi.pl/p/plastelini-do-mycia-claya.html

      Usuń
  3. Nigdy się z taką siarką nie spotkałam. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nigdy nie używałam. Jestem zaciekawiona.

    OdpowiedzUsuń
  5. O ciekawy produkt i atrakcyjna cena ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Niska cena zachęca do wypróbowania :)bo jak widać świetny produkt :))

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo ciekawy produkt i z miłą chęcią bym taki potestowała :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam kiedyś mydło siarkowe. Takiej w proszku nigdy nie posiadałam. Ale do peelingu by mi się przydała.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdy nie używałam. Firmy również nie znam. Podziwiam Twoją kreatywność!

    OdpowiedzUsuń
  10. Oh, ja jakoś straciłam zapał do samodzielnego ukręcania. Poczekam na wrzesień - październik, to już będzie sezon kwasowy więc nabiorę trochę ochoty na eksperymenty. Kasiu, masz może pomysł jak wykorzystać srebro koloidalne? może jakiś kremik ? Miałam kiedyś mydło na bazie tego składniku i zdziałało cuda! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. masz w płynie tak ? ja robilam na sreberku sera do twarzy to jest fajny składnik bo dodatkowo konserwuje działajac antybakteryjnie i antygrzybicznie takie serum robiłam sredbro+kwas ha+ ekstrakty a czasem plus jeszcze oleje i lecytyne jako emulgator

      Usuń
  11. No nie pomyślałabym, że można siarki dodać do przeróżnego typu kosmetyków :) Z tym szamponem będę musiała coś pomyśleć, bo te drogeryjne na łupież i przetłuszczanie już nie wiele pomagają :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Hmmm siarka powiadasz...hmmm no ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. przyznam że jeszcze o tym nie słyszałam;)

    PS. Jeśli znajdziesz chwilkę czasu i ochoty poklikaj proszę w linki;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Great post!

    Please click on the link on my blog
    http://helderschicplace.blogspot.com/2015/07/no-rain-no-rainbow-with-jollychic.html

    OdpowiedzUsuń
  15. Siarka kojarzy mi się ze Shrekiem :DDDD

    OdpowiedzUsuń
  16. Nawet nie wiedziałam, że taka siarka mielona istnieje :) Można tylko dodać, że to diabelnie ciekawy produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Musiałabym zakupić sobie trochę tego cuda, szczególnie za tę cenę. Do przetłuszczających się włosów od nasady w sam raz dla mnie :);

    OdpowiedzUsuń
  18. Spożywanie siarki również działa bardzo pozytywnie na stan włosów, skóry i paznokci ;) Ale pewnie spożywanie tej byłoby szkodliwe :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z reguły te surowce są jakości spożywczej ale tez bym nie jadła :) bo bym sie bała:)

      Usuń
  19. Kompletnie nie znany dla mnie surowiec :P, wcześniej nawet nie czytałam i nie wpadł mi w oko :).

    OdpowiedzUsuń
  20. Nawet nie wiedziałam, że takiego produktu można użyć! Ile ja się ciekawych rzeczy dzięki Tobie dowiedziałam to szok! :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jak pomaga w walce z wrastającymi włoskami na nogach to jest to coś dla nas :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Słyszałam, ale nigdy nic z nią nie praktykowałam :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. siarka nie dla mnie w kwestii włosów, bo strasznie mi się po niej przesuszają. Ale do twarzy mogłoby to być fajne rozwiązanie do oczyszczania buzi :)

    OdpowiedzUsuń
  24. moja sucha skóra niby nie potrzebuje siarki, choć czasami używam maseczki barwy, bo mam problematyczną strefę t i wągry na nochalu. no ale nic na nie nie działa, ale maseczkę lubię nawet za sam zapach ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Siarki jeszcZe nie używałam :)

    OdpowiedzUsuń
  26. ani nie znam tej firmy ani nie używałam żadnego kosmetyku z siarką to dla mnie nowość :) + obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo ciekawy post,jednak bałabym sie siarkę stosować na własną rękę ;-) Kiedyś wyczytałam, że w Afryce posypują ziemię siarką aby odstraszyć węże( mają poparzone podbrzusza).Nie wiem czy to prawda,tak tylko pisali.

    OdpowiedzUsuń
  28. No jeszcze siarki to ja nie miałam w swoich zasobach kosmetycznych ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Kasia! Gdzie upał:)? U mnie mróz niemalże. Kochana siarka piekielna siarką piekielną ale ja przepraszam, ze sie nie odzywałam - byłam chwilowo odłączona od bazy. Opowiem, jak pogadamy;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Pierwszy raz widzę tą siarkę

    OdpowiedzUsuń
  31. lol nie widziałam nigdy wcześniej czegoś takiego

    OdpowiedzUsuń
  32. Mi siarka zawsze kojarzyła się z kosmetykami antytrądzikowymi no i z charakterystycznym smrodkiem. Ale widzę, że jest to składnik działający na wiele innych problemów.

    OdpowiedzUsuń
  33. Miałam kiedyś kremik z siarką i naprawdę mi pomagał na problemy skórne :)

    OdpowiedzUsuń
  34. bardzo ciekawy i przydatny post. Pewnie skorzystam bo mam problemy z cerą :D dzieki !


    http://nawieszakach.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  35. Nigdy nie miałam styczność z siarką kosmetyczną oraz z tą firma.
    :*

    OdpowiedzUsuń
  36. ciekawa ta siarka :D

    u mnie niestety nie ma upałów i jest dosyć zimno :(

    OdpowiedzUsuń
  37. O firmie czytam pierwszy raz, jednak miałam coś wspólnego z kosmetykami z zawartością siarki :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Siarka zawsze dla trądzikowców :D Cena bajecznie niska...jak znalazłabym tam coś więcej to może się pokuszę, przesyłka jednak zawsze odstrasza mnie od pojedynczych zakupów :(

    OdpowiedzUsuń
  39. Siarka jest "za silna" jak do mojej wrażliwej skóry. Sama z siebie jest sucha, więc z nią byłby dramat :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Nawet nie wiedziałam, że coś takiego jest dostępne. Super niska cena!

    OdpowiedzUsuń
  41. Kiedyś miałam siarke w kamyczku i zawsze ją nosiłam przy sobie. Teraz niestety nie mam pojęcia gdzie jej szukać :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za komentarz!!

Całuski Mineralna Kasia i Ania

Copyright © 2014 Mineralny świat Kasi

Designed By Blokotek