22 czerwca 2015

MASKA ALGOWA ,,GLINKOWE OCZYSZCZENIE" BjuSPA

Witam Kochani!!!

Kasia była w Spa i nie kupiła żadnego zabiegu bo były pierońsko drogie . Nadal jestem zdana na spa w domu zaprezentuje Wam dziś moje ostatnie odkrycie maskę algową. Wiecie , ze ze mnie mieszacz nałogowy i głównie moje maski są w formie proszków do mieszania , rzadko kupuje gotowe maseczki w postaci pasty do nakładania na twarz.





  PRZEZNACZENIE:Dla kobiet i mężczyzn.

- Trądzik młodzieńczy lub różowaty,
- Skóra przesuszona i łuszcząca się,
- Skóra łojotokowa, zanieczyszczona,
- Cera mieszana z rozszerzonymi porami,
- Wypryski, wągry, zaskórniaki,
- Podrażnienia skóry, przebarwienia,
- Skóra dojrzała z objawami zmęczenia i stresu.
  
MASKA ALGOWA- EFEKTY:

*Absorbuje wydzieliny skórne
*Wchłania szkodliwe substancje i toksyny znajdujące się w skórze
*Usuwa martwy naskórek
*Poprawia krążenie krwi i dotlenia skórę
*Obkurcza rozszerzone pory
*Doskonale regeneruje szarą i zmęczoną cerę nadając jej świeży i świetlisty wygląd
*Uzupełnia najniezbędniejsze dla zdrowia i urody pierwiastki: magnez, krzem, wapń i selen.

SKŁADNIKI AKTYWNE ALG:
* Glinka Ghassoul, Alginat (ekstrakt z alg brunatnych).
* Glinka Ghassoul z Maroka - naturalna skarbnica cennych pierwiastków, takich jak: krzem (uelastycznia naskórek), magnez (opóźnia proces starzenia), wapń (wzmacnia naturalną odporność i łagodzi podrażnienia skóry), selen (usuwa toksyny).
* Glinka posiada nadzwyczajne właściwości detoksykujące i dotleniające skórę.


WAGA: 30  g.
Opakowanie: Pudełko + wieczko.
Do  maseczki jest dołączona drewniana szpatułka 


Skład/INCI: Solum Diatomeae (Diatomaceous Earth), Algin, Calcium Sulfate, Tetrasodium Pyrophosphate, Trisodium Phosphate,Lithothamnium Calcarum Extract, Moroccan Lava Clay, Citric Acid, Parfum (Fragrance).



 Biało-szary proszek do sporządzenia maski algowej. Proszek zapakowany jest w woreczek co zabezpiecza go od wysypania przy pierwszym otwarciu zalakowanego pojemniczka.










Ta maseczka to moja pierwsza przygoda z algami w formie maseczki peel off.
Wcześniej głównie używałam glinek. W tej maseczce mam połączenie glinki marokańskiej i alg. Połączenie idealne. Któż bowiem lubi wysychanie glinek podczas trzymania na twarzy?  W tej maseczce mamy dobroczynne działanie glinki ale bez uciążliwego wysychania czy ściągnięcia lub wysuszenia skóry. Maseczkę łatwo rozrobić nawet ja nie miałam problemu podczas pierwszego razu. Nie zrobiły się gródki i wyszła mi idealna konsystencja która nie spływała z twarzy. Maseczka praktycznie nie ma zapachu. Więc kto się boi zapachu alg nie musi się tutaj martwić o jakiś rybi czy nieprzyjemny odór. Trzeba tylko uważać po pierwsze na to żeby ładnie równomiernie rozłożyć grubo na twarzy maskę w miejscach gdzie jej dałam za mało maska po pewnym czasie wysycha. Po drugie trzeba uważać alby nie pociapkać sobie brwi czy za blisko włosów nie aplikować. 
Maskę trzymamy 15 minut po tym czasie ściągałam  ją  na kilka razy bardzo sprawnie. Nic nie pozostało do zmycia. Skóra miękka gładka- nie wiem ale po tej maseczce mam taką skórę , ze cały czas bym ją dotykała. Jest taka nawilżona odżywiona i przyjemna w dotyku. Pory lekko ściągnięte niestety efekt nie utrzymuje się długo ale i tak warto . W sumie jeszcze nie znalazłam czegoś co by te pory ściągało na stałe. Trzeba używać stale i stale je zwężać. Nie mam krostek czy jakiś większych trądzikowych niedoskonałości. Jednak są zaskórniki i ter pory i nierówny koloryt. Z działania maski jestem zadowolona. Moja skóra wygląda coraz lepiej ale wiadomo , ze to nie tylko zasługa tej maseczki ale ogólnej pielęgnacji.
Kosmetyki z firmy BjuSpa polecam bo są to kosmetyki profesjonalne w przystępnych cenach. Każdy w zaciszu domowym może sobie taki zabieg spa wykonać.

Cena to około 15zł za 30g maseczki do kupienia klik TUTAJ

Z firmy BjuSPA miałam jeszcze  zapraszam zainteresowanych do recenzji:


Po kosmetyki BjuSPA zapraszam do sklepu na Allegro 

Wyniki konkursu dziś oraz nowy konkursik myślę że wieczorem się wyrobię . Pozdrawiam Kasia 


75 komentarzy :

  1. Uwielbiam maseczki peel-off :) Dla mnie mogą nawet nie działać, byleby się fajnie ściągały ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W bjuspa jest duży wybór dla każdego rodzaju cery :)

      Usuń
  2. Wydaje się być fajna :) Jeszcze nie miałam takiej maseczki, zawsze kupuje gotowce...

    OdpowiedzUsuń
  3. Malinka kocha takie maseczki :) Tej firmy "proszku" akurat nie miałam, ale robiłam już takie i tęskni mi się ostatnio za nią a zapasów brak. Zaraz zajrzę , może tę teraz kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kasia, Ty z Twoimi umiejętnościami powinnaś założyć swoje SPA:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie, że jesteś zadowolona, podoba mi się ta maska :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajna sprawa i mnie by się przydała raz na jakiś czas, na takie dogłębne oczyszczenie mojej zmęczonej i zestresowanej cery :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj stres daj o sobie znaki niestety w wygladzie cery:(

      Usuń
  7. Jestem pod wielkim wrażeniem. Super!

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię takie maseczki, które można ściągnąć z buzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kasia, ho do mnie! Ja Ci zrobie SPA :D i dużo nie biorę! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żaneta nie uwierzysz włąsnie piszę post następny i w nim napisałam właśnie dla Ciebie propozycję:)wypatruj więc:)

      Usuń
  10. Cena dobra, działanie skuteczne, też ją chcę! :D Gdzie mogę ją dostać? :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajna taka maseczka, lubię używać takie produkty do pielęgnacji. :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam tego typu maski, świetnie działają na moją skórę i leczą ją w namacalny sposób.

    OdpowiedzUsuń
  13. uwielbiam tego typu maski , moze kiedys sie skusze :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo lubię maseczki peel off, muszę się nad nią poważnie zastanowić :D

    OdpowiedzUsuń
  15. chociaz nie miałam nigdy takiej maski to z chęcia bym się na nią skusiła, bo jak widać ściąga się świetnie! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trzeba tylko grubo rozporowadzi cienka warstwa powoduje wysychanie i lipne sciaganie

      Usuń
  16. Pierwszy raz słyszę o tej firmie. Fajnie, że do pojemniczka została dołączona drewniana szpatułka - na pewno ułatwiła wydobycie produktu ;) Skoro Ty jesteś zadowolona z produktu i go polecasz to może i ja się na niego skuszę ;)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  17. Chętnie bym ją na sobie przetestowała, czuję się baaardzo skuszona :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Lubię maski algowe, ale tej firmy jeszcze nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  19. Maseczki peel off jeszcze nie testowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Trochę nie na temat: podziwiam Cię, że chce Ci się dodawać tyle wpisów, ja ostatnio w ogóle nie mam weny:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. widzisz ja własnie korzystam z weny :) wiesz ile mam w kolejce gotowych postów :) do konca roku mi wystarczy hehe a wiesz ze miałam przerwe dosc długa w prowadzeniu bloga własnie przez brak weny :) Trzymam wiec kciuki żeby Twoja powróciła:)

      Usuń
  21. Wygląda interesująco, chętnie sama bym coś takiego wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  22. mi się żadna jeszcze maseczka peel of nie zdjęła w całości... Musiałam zawsze domywać :/

    OdpowiedzUsuń
  23. Musze sobie kupić taką maskę i zrobić:)
    udanego nowego tygodnia Kasiu

    OdpowiedzUsuń
  24. Nigdy jeszcze nie miałam maski ściąganej, a zawsze mnie to intrygowało ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nigdy jeszcze nie używałam maseczek w formie proszku :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Great mask:) kiss

    http://denimakeup95.blogspot.it/

    OdpowiedzUsuń
  27. Zawsze lubiłyśmy to uczucie ściągania zaschniętej maseczki :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Brzmi bardzo ciekawie. Widzę, że ta marka kosmetyczna przypadła Ci do gustu.
    :*

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie jest wcale droga, a podoba mi się efekt peel-of!

    OdpowiedzUsuń
  30. Lubię maseczki peel-of. Kusi. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  31. U mnie algi idealnie się sprawdzają ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Może mi pomoże. Próbowałam już wszelakich maseczek ale nie mogę się pozbyć zaskórników i wągrów z czoła i nosa... Myślisz że przy uciążliwym emm.. tym czymś co mnie trapi taka maseczka by się sprawdziła? Nie chciałabym z takim czołem i nosem żyć do końca haha xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tym dziadostwem ciężka walka niestety najskuteczniejszy jest chyba kwas salicylowy i np tonik z 2% ale w lecie odpada w lecie wiec tylko maseczki glinki, coś z olejkiem z drzewa herbacianego lub pichtowym

      Usuń
  33. Kurcze a ja nawet nie miałam maseczki algowej co dopiero w formie peel off :P Podoba mi się działanie, jak się zdecyduję na algi to na pewno w takiej formie :)

    OdpowiedzUsuń
  34. czuję, że mogłabym się z nią bardzo polubić <3

    OdpowiedzUsuń
  35. kocham maski i chętnie skorzystam i z tej! Dziekuje :))

    xfashionbyus.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  36. Oj tą maseczke to bym chciała, jeszcze peel off - marzenie!!!

    OdpowiedzUsuń
  37. ooo. bardzo chętnie ją wypróbuję. A mam pytanie, na ile średnio razy wystarczy takie opakowanie ? Niby 30g to mało ale to proszek więc pewnie lekki dla tego ciekawa jestem wydajności i rzeczywistej ilości produktu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na 1 maske daje 2 łyzeczki zważyłam ważą 5g czyli 30g wystarczy na 6 masek

      Usuń
    2. bardzo dziękuję za odpowiedź :)

      Usuń
  38. Ale kusisz... Ciekawi mnie działanie alg ale nie mogę znieść ich zapachu więc za każdym razem kiedy widzę jakąś opinię o maseczce algowej, która nie śmierdzi to już chcę łapać za portfel ;P

    OdpowiedzUsuń
  39. Bardzo ciekawy skład,Zapraszam na konkurs

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za komentarz!!

Całuski Mineralna Kasia i Ania

Copyright © 2014 Mineralny świat Kasi

Designed By Blokotek