30 czerwca 2015

MAZIDŁA SERUM ANTYOKSY C+FA+ALA- podsumowanie po miesiącu stosowania

Witam Kochani!!!
Lato może w końcu się zacznie . Jest to ta niewdzięczna pora roku dla mojej tłustej cery. Świecę się niemiłosiernie. Ważne jest więc dla mnie by mieć kosmetyki które choć trochę zniwelują ten efekt ale nie wysuszą i nie będą niefajnie spinać skóry.
W sklepie mazidla.com pojawiły się właśnie takie lekkie żelowe sera wprost na lato!
Równo miesiąc temu pokazywałam Wam jak zrobić serum z gotowego zestawu post tutaj klik.
Czas na podsumowanie tego nowego gotowego zestawu z mazideł - klik

              



Serum mam pojemność 30 ml i kosztuje 27,65zł plus przesyłka.

Otrzymujemy odmierzone składniki , które trzeba po kolei według załączonej instrukcji wymieszać. Gotowy kosmetyk umieszczamy w higienicznym opakowaniu air less.


Serum ma postać żelu co o tej porze roku jest szczególnie fajne.Zwłaszcza dla cer tłustych czyli takich jak moja.



Przyponę jeszcze dla kogo serum jest przeznaczone:

Dla kogo: 


- dla każdego rodzaju skóry (sucha, tłusta) po 20 roku życia; 
- dla osób młodych w ramach profilaktyki przeciwzmarszczkowej;
- dla osób o cerze dojrzałej jako kuracja redukująca zmarszczki i niedoskonałości;
- dla osób z przebarwieniami skóry i o szarym, zmęczonym kolorycie.


Działanie i właściwości:


- Serum dopełnia ochronne właściwości kremów z filtrami antyUV;
- antyoksydacyjne - chroni przed wolnymi rodnikami, które przyczyniają się do przedwczesnego starzenia skóry;
- fotoochronne - wspomaga ochronę skóry przed promieniowaniem UV;
- rozjaśnia przebarwienia pozapalne i posłoneczne oraz zmniejsza skłonność do przebarwień;
- stymuluje syntezę kolagenu i elastyny, dzięki czemu wygładzeniu ulegają powierzchniowe zmarszczki oraz zwiększa się elastyczność i sprężystość skóry;
- przyspiesza gojenie oparzeń słonecznych wywołanych promieniowaniem UVA i UVB;
- nadaje cerze promienny wygląd i poprawia koloryt skóry;
- zwęża pory i wygładza skórę.


Skład serum:
-Ekologiczny hydrolat z zielonej herbaty – 54,3%
-Glikol roślinny – 30%
-Niacynamid – 5%
-Leucidal Eko – 4%
-Witamina C tetra – 3%
-Witamina E  – 1%
-Kwas ferulowy – 1%
-Kwas alf-liponowy – 1%
-Alginat – 0,7%
Skład serum wg INCI: Camellia Sinensis (Green Tea) Leaf Water; Propanediol, Niacinamide, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate; Tetrahexyldecyl Ascorbate; Mixed Tocopherols, Ferulic Acid; Alpha Lipoic Acid; Algin.



Serum stosowałam codziennie rano pod filt. Serum nie posiada w składzie olei więc wydawało by się , że jest bardzo lekkie. W sumie tak jest pod warunkiem , że nie damy go za dużo na twarz tak jak mi się zdarzało na początku. Wystarczy naprawdę odrobina na całą twarz. Nie zostawia wtedy żadnej nieprzyjemnej warstwy.. Kiedy dawałam go za dużo dłużej się wchłaniało i dawało takie odczucie jakby było ciężkie ( zawartość glikolu roślinnego podejrzewam który jest gęsty i lekko oleisty) . 

Serum nie wchłania się do matu na to nie liczcie przynajmniej u mnie taka poświata twarz jest w dotyku gładka i matowa ale buzia się jakoś świeci ( taki błysk bez tłustości??) nie wiem jak Wam to opisać no ale wiadomo na to i tak kładę filtr i podkład. Ale im mniej daje serum na twarz tym jest lepszy efekt! Umiar kochani umiar w stosowaniu jak zwykle się u mnie sprawdza. Czy Wy też tak macie że wydaje się że powinnam napaćkać dużo tego na twarz ! A tu odrobinka wystarcza. 

Zapach serum mi się raczej nie podoba taki dziwny i trudny do określenia ale na szczęście szybko znika. Skóra po zastosowaniu nie jest spięta czy ściągnięta lekko wygładzona i co najważniejsze nie świeci się!


Podczas kilku pierwszych aplikacji mimo iż moja skóra jest do kwasów przyzwyczajona czułam lekkie szczypanie.


Ok teraz działanie. Po pierwsze muszę tu napisać , że moja skóra jest naprawdę specyficzna bo straszliwie skłonna do przebarwień pozapalnych. Dlatego serum z witaminą C jest u mnie ci rano obowiązkowe!


Podczas używania tego serum nie pojawiły się nowe przebarwienia a te juz istniejące znacznie zbladły! 

Cera zdecydowanie rozświetlona i  wygląda na wypoczętą pomimo częstych zarwanych nocy przez ząbkowanie moje Izy.

Serum nie zapycha. Żadna niespodzianka mi  nie wyskoczyła podczas tego miesiąca.


Skład serum jest rewelacyjny! Witamina C i E  kwas ferulowy i kwas alfaliponowy, witamina B3  to naprawdę świetne towarzystwo do walki z przebarwieniami i zmarszczkami. 


Serum lekko zwężą pory - tak udowodnione moje kratery po zastosowaniu są naprawdę mniejsze!


Witaminę C w formie proszku musimy rozpuścić albo alkoholem albo pegiem. Oba składniki nie są korzystne dla mojej skóry . Zawsze patrzę na składy sklepowych kosmetyków z witaminą C - niestety większość ma właśnie w składzie alko alkohol albo peg.Tutaj mamy wersje tetra czyli olejową. Ale kwasy tez potrzebują jakiegoś rozpuszczalnika mazidła zastosowały w tym serum glikol roślinny. 


Dodatkowo sera z takim składem są naprawdę dużo droższe.


Polecam więc wypróbować takie serum jeśli macie problem z przebarwieniami szarą czy ziemistą skórą to serum jest idealne. Zmarszczek większych nie mam więc nie powiem jak na nie działa ale myślę że pewnie to też zasługa tego serum że zmarszczki się nie pojawiają w końcu 33 latka już mam.


Dodatkowo serum wspomaga działanie filtrów przeciwsłonecznych więc na lato jest idealne!


Wykonanie serum jest bardzo proste nie potrzebujemy nic podgrzewać. Nie musimy mieć żadnych dodatkowych naczyń. Foto relacja z wykonania  post tutaj klik

Jeśli ktoś ma taki problem jak ja i się latem świeci polecam też jako pudru dry flo z mazideł klik tutaj - koszt to około 14zł a mamy bardzo dużo pudru. Idealnie matuje!

Zapraszam do sklepu KLIK po inne sera antyoksydacyjne. Mamy do wyboru 



SERA ANTYOKSYDACYJNE

Oczywiście najchętniej bym wypróbowała wszystkie!


A Wam któreś wpadło w oko? A może ktoś już stosował i może jakieś pole ić?


                                             www.mazidla.com


Pozdrawiam Kasia


44 komentarze :

  1. Ja też mam bardzo tłustą cerę i latem niestety strasznie się świecę ;/

    OdpowiedzUsuń
  2. Całkiem niezłe to serum, jeszcze nie miałam żadnego kosmetyku, który trzeba by było samemu wymieszać:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdecydowanie bardziej wolę zaopatrywać się w sera na Biochemii Urody :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja się boję witaminy C w składzie, miałam jakieś dwa kremy z witC i mnie podrażniły. Chociaż zastanawiam się, czy to ta wit.C, czy inne składniki kremu... Ale chętnie zaryzykowałabym z tym serum, bo działanie ma bardzo uniwersalne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie podobnie. Kiedyś kosmetyczka zaaplikowała mi ampułkę z wit C. O matuchno. Katastrofa była;)

      Usuń
    2. są osoby które wąłsnie witamina podrażnia ale róznie dobrze może to być wina pegu czy alkoholu w składzie

      Usuń
  5. Jeszcze nigdy nie robiłam sama kosmetyków, zawsze mi się wydaje, że to jest strasznie trudne i że na pewno zrobię coś nie tak, ale coraz bardziej mam ochotę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny produkt, trochę mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajny produkt, nigdy nie miałam z nim styczności ^^ wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Serum ciekawe,moja cera latem dostaje bzika .

    OdpowiedzUsuń
  9. Też mam właśnie problemy ze świeceniem twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  10. Witam. Mnie zainteresowało to serum z dziką różą. Zobaczę jak wrócę do domu. :-) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dla osób borykających się z przetłuszczającą się skórą, fajne to serum :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawe serum z dobrym składem i przyjazną ceną :)
    no wszystko przygotowane , nie ma problemu z odmierzaniem u mieszaniem ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mnie się akurat skóra nie świeci. Ale polecę mojej siostrze.

    OdpowiedzUsuń
  14. świetna sprawa. Ja bym się skusiła na ten pine bark :)

    OdpowiedzUsuń
  15. fajny produkt,przydałby sie mi :)

    OdpowiedzUsuń
  16. O to coś dla mnie, bo u mnie lubią sie pojawiać przebarwienia :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja mam problem z przebarwieniami.

    OdpowiedzUsuń
  18. Lubię kosmetyki z witaminą C. Fajny ma skład to serum :)

    OdpowiedzUsuń
  19. a dla mnie to zupełna nowość

    weronikarudnicka.pl

    OdpowiedzUsuń
  20. Wydaje się być idealny do mojej cery.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ciekawy produkt, chętnie bym wypróbowała

    OdpowiedzUsuń
  22. Kosmetyk fajny, produkty na stronie też mają super:) Musze coś pomyśleć nad zakupami u nich :)

    OdpowiedzUsuń
  23. oo takie mazidełko to coś dla nas zdecydowanie Kasia:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Oooo fajny produkt ! Mi się wszystko u Ciebie podoba i bardzo zarażasz zamiłowaniem do naturalnych produktów. W ostatnim czasie zaopatrzyłam się w białą glinkę i błotko. Bardzo chciałabym spróbować jeszcze innych produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ciekawe serum z chęcią bym je wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  26. My jak zwykle w tyle i nie stosowałyśmy :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Gran producto. Saludos desde El Blog de Boris Estebitan.

    OdpowiedzUsuń
  28. Nigdy o nich nie słyszałam ! Cieae jakby spisał o się u mnie ;]

    OdpowiedzUsuń
  29. Fajne to serum się wydaje :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie miałam jeszcze z czymś takim do czynienia.

    OdpowiedzUsuń
  31. fajnie, że jest wielozadaniowy i praktycznie dla każdego ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Mam pytanie - wykonałam to serum kilka dni temu i mam wrażenie, że ma trochę nieprzyjemny zapach. Szukałam informacji o zapachu, ale nic nie znalazłam. Mogłabyś proszę dać znać jaki powinien być? Neutralny?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pachnie dziwnie nie jest to łądny zapach ani neutralny mój mą mówi ze pachnie jak wędzony osypek:) dla mnie lekko kwaśny zapach

      Usuń
    2. Dziękuję za informację ;) Właśnie nie byłam pewna czy coś nie tak zrobiłam, ale wydawało mi sie to niemożliwe skoro trzymałam się instrukcji :D coś z oscypka ten zapach rzeczywiscie ma :P

      Usuń
    3. ja po miesiacu a nawet juz dłużej z nim żyje :) mam konserwant w składzie wiec mysle ze jest OK

      Usuń

Dziękujemy za komentarz!!

Całuski Mineralna Kasia i Ania

Copyright © 2014 Mineralny świat Kasi

Designed By Blokotek