7 czerwca 2015

Naturalny Hydrolat z kwiatów pomarańczy ulga w upalny dzień CosmoSpa

Witam Kochani!!!

Upały nastały i trzeba się jakoś ratować. Ja moją skórę ratuję w takie dni hydrolatem z kwiatów pomarańczy. To świetna naturalna mgiełka do twarzy i do ciała - odświeżająca i kojąca skórę podczas wysokich temperatur. 







Hydrolat z kwiatów pomarańczy.
100 % ORGANICZNY.
Do cery dojrzałej, naczynkowej, wrażliwej z tendencją do trądziku, przetłuszczającej się.

Hydrolat z kwiatów pomarańczy.

Do cery dojrzałej, naczynkowej, wrażliwej z tendencją do trądziku, przetłuszczającej się.
Działanie hydrolatu :
Działa antybakteryjnie i lekko ściągająco. Reguluje pracę gruczołów łojowych i wydzielanie sebum. 
Zmniejsza zaczerwienienie, uszczelnia naczynka, reguluje krążenie. Działa łagodząco, antyzapalnie, przyśpiesza gojenie.
Dzięki obecności bioflawonoidów działa antyoksydacyjnie oraz korzystnie na cerę naczynkową. 
Regeneruje, wspomaga walkę z przedwczesnymi zmarszczkami, chroniąc przed rozkładem kolagenu. 
Przywraca blask skórze, regeneruje, uspokaja i koi.








Zastosowanie :
Odświeżająca mgiełka do twarzy i ciała rano i wieczorem. Jako tonik przed nałożeniem kremu i makijażu. 
Do rozrabiania maseczek np. z glinki. 
Dzięki temu maseczka prócz swojego standardowego działania zyskuje jeszcze właściwości jakie posiada hydrolat.



INCI: Citrus aurantium (Neroli) Flower Water
Pojemność : 100 ml
Wyprodukowano w Maroko.


Nie pachnie on pomarańczą- jest to zapach neroli inaczej kwiat gorzkiej pomarańczy. 
Zapach kwiatów a nie owoców!

Zapach charakterystyczny  - jeden z moich ulubionych . Bardzo ciężko go opisać.





Buteleczka z atomizerem. Idealne rozwiązanie do ekonomicznego i wygodnego użytkowania. Atomizer dobrze rozpyla i nie zacina się.
Cena 16zl za 100ml 






Dla mnie to must have na takie gorące dni odświeża moją skórę do tego nie lepi się nie ma w składzie alkoholu glikolu czy gliceryny. Nie tłuści. Przynosi mi natychmiastowe ukojenie  podczas takich wysokich temperatur. Dodaje do niego trochę wody destylowanej i dzięki temu jest jeszcze bardziej wydajny a zapach nadal jest wyraźny i piękny. Działa kojąco i gojąco na skórę. Podobają też mi się jego właściwości antybakteryjne. Podczas wysokich temperatur trzymam go w lodówce - efekt chłodzący dodatkowo daje skórze kopa i obkurcza pory!
Krem używam też przy produkcji kremów czy ser do mojej tłustej cery nadaje im naturalny piękny zapach. Można ten hydrolat dodawać do maseczek glinkowych. 
Nie podrażnia i nie uczula mojej skóry.

Hydrolat używam już od kilku lat niezmiennie tylko próbuje różne firmy niestety tutaj trzeba uważać na jakość raz kupiłam całkiem bezzapachowy a głównie liczyłam na ten zapach a raz mi się zdarzyło że wyczuwałam w hydrolacie zapach jakby moczu - dziękuję za takie wynalazki. Staram się więc kupować to cudo ze sprawdzonego źródła ale jednak w dobrej cenie.  


Po inne naturalne kosmetyki zapraszam do :



Pozdrawiam Kasia :)

47 komentarzy :

  1. Już sobie wyobrażam jak musi pachnieć- zostaję na dłużej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To coś dla mnie :) Muszę o tym pamiętać, zwłaszcza ,że się nie lepi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To jest coś w co muszę się zaopatrzyć na te upały :) Trafia na moją chciej listę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie chciałabym poczuć w czymś takim, jakiegoś dziwnego zapachu. Może się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię hydrolaty, przede wszystkim za wielofunkcyjność zastosowań - to doskonałe odświeżacze skóry na upały :)
    Z kwiatów pomarańczy jeszcze nie miałam, ale na pewno się skuszę :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę polecić go mojej mamie, bo opis idealnie pasuje do jej cery :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zawsze się zastanawiałam jakby się sprawdził na mojej suchej skórze :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam zapach neroli, więc to musi być naprawdę fajny produkt.

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam różaną wersję hydrolatu tej marki, dodawałam go do glinek. Odświeżałam nim również na co dzień twarz.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja dla odświeżenia buzki uzywam wody termalnej ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Musi być świetny! Szukam takiego "odświeżacza" do skóry na takie upały, a skoro ten jest sprawdzony, to już chyba znalazłam :) Fajny patent z tą lodówką, trzeba wypróbować! :)
    http://sloiczeknutelli.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Z hydrolatami nie miałam jeszcze styczności, ale mam coraz większą ochotę aby wypróbować. Ten zapach mógłby przypaść mi do gustu ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. No zapach iście cudowny musi mieć :) Kocham pomarańcze :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Witam. Kochana ja używam zazwyczaj wody różanej. Też lekko pachnie. Jest doskonała na upały.Teraz czeka. Muszę wykończyć oliwkową wodę z Ziaji. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Hydrolaty uwielbiam, szczególnie właśnie pomarańczowy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak ja lubię takie kosmetyki! Dają fajne odświeżenie, a jeszcze do tego ten zapach pomarańczy, wow. Musi być cudowny. :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Przydałby mi się taki kosmetyk. Teraz upały są spore. Ja nie narzekam, lubię gdy jest ciepło. Ale trzeba szukać możliwych opcji orzeźwienia. Pomarańczowy zapach na pewno jest ciekawy. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Podzielam Twój zachwyt nad hydrolatem z kwiatów pomarańczy. Zużyłam już niejedną butelkę tego hydrolatu, teraz też mam jedną na stanie, jednak zawsze były to produkty innych marek. Miałam jednak szczęście i na takie nieudane hydrolaty, o jakich wspominasz, nie trafiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Używanie go latem to zapewne czysta przyjemność :)

    OdpowiedzUsuń
  20. wpisuję na moją listę zakupów! :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Mój ulubiony hydrolat :) Przyjemnie jest nim spryskać twarz latem :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Zapach zdecydowanie mój, muszę się koło tego produktu zakręcić. :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie miałam, ale chyba wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Miłe takie odświeżenie a jak jeszcze przy tym ładnie pachnie to już w ogóle :)

    OdpowiedzUsuń
  25. dla mojej cery a ja jeszcze go nie miałam ...

    OdpowiedzUsuń
  26. Oj chętnie bym nim pryskała buzię :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Wydaje się być idealny na letnie upały :-)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja dostałam przy poprzednim zamówieniu na zsk próbkę tego hydrolatu... NIe podpasował mi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to jest inny hydrolat ja tez go dostałam tez zsk gratisowy to ze słodkiej pomaranczy a ten jest z gorzkiej pomaranczy całkiem dwa różne zapachy !

      Usuń
    2. Mam oba i zdecydowanie się różnią jak pisze Kasia :)

      Usuń
  29. Świetny post :)

    mlwdragon.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  30. Z opisu to idealny dla mnie. Tak sobie przypominam i chyba nigdy nie miałam takie hydrolatu, kiedyś moim ulubionym był z róży i oczarowy :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Oj tak w takie upalne dni też lubię stosować różne mgiełki do twarzy!

    OdpowiedzUsuń
  32. Musi zagościć w moje kolekcji.

    OdpowiedzUsuń
  33. Zapach musi być przepiękny :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Mam choć innego producenta. Początkowo nie podobał mi się zapach, ale teraz jest ok :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Na takie dni idealny! :)) I w końcu się dowiedziałam co kryje się pod tajemniczym słowem neroli :D

    OdpowiedzUsuń
  36. Liczyłam na to, że będzie zapach soczystej pomarańczki.

    OdpowiedzUsuń
  37. Lubię zapach hydrolatu pomarańczowego :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Myślę, że sprawdziłby się u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Nice product. Great review. looks to be very promising product.

    http://www.trendin.com/leggings_6124

    OdpowiedzUsuń
  40. Kuszą mnie hydrolaty od dawna ale ja taaak bardzo nie lubię kupować przez internet... A w zielarskim takich cudów nie dostanę... Lato idzie więc niedługo chyba się w końcu przełamię i kupię ;P

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za komentarz!!

Całuski Mineralna Kasia i Ania

Copyright © 2014 Mineralny świat Kasi

Designed By Blokotek